Grupy Animals As Leaders i Tesseract zagrają dwa koncerty w Polsce – 9 października zobaczymy ich w warszawskiej Proximie i 10 października w krakowskiej Fabryce.
ANIMALS AS LEADERS (USA) instrumentalny progmetal, fusion, djent:
Ciekawe opowiadanie historii samymi dźwiękami jest sztuką, która nie jest dana wielu. W Polsce mamy Tides From Nebula, którzy robią to świetnie. Wśród wybrańców zagranicznych, mających szczęście bycia obdarzonymi tą umiejętnością, jest trio z Waszyngtonu o nazwie, w której pewnie zakochają się (albo już się zakochali) miłośnicy zwierząt – Animals As Leaders. Niestety, zła informacja dla nich jest taka, że lider zespołu, mający metalcore’owe korzenie Tosin Abasi, nie odniósł ją do zwierzątek, lecz do ludzi rządzących światem. Co zaś tyczy się muzyki, Tosin wraz z dwoma kolegami (są nimi gitarzysta Javier Reyes oraz bębniarz Matt Garstka), tworzy niesamowite połączenie progmetalu, z jazz rockiem oraz elementami brzmieniowymi i rytmicznymi, które zachwycą fanów Meshuggah, a które oddaje słówko „djent”. Pewnie zauważyliście, że nie ma w składzie basisty. AAL nie przeszkadza to w ogóle w tworzeniu frapującej i ciężko brzmiącej muzyki (w końcu, od czego są ośmiostrunowe gitary i zabawy różnymi strojeniami?), jak na trzecim albumie „The Joy Of Motion” (marzec 2014), wyprodukowanym przez Mishę Mansoora z Periphery. Posłuchajcie na przykład kompozycji „Tooth And Claw” albo „Lippincott”. Odlecicie, w szczególności, jeśli przykładacie wielką wagę do umiejętności technicznych muzyków. Gwarantujemy!