Trzynasta edycja festiwalu Colours of Ostrava dobiegła końca. Za nami zachwycające koncerty wielkich gwiazd światowej muzyki i piękne występy różnorodnych zespołów z całego świata. Podczas czterech słonecznych dni mieliśmy okazję skorzystać z licznych atrakcji dodatkowych oraz podziwiać niesamowity, postindustrialny teren huty Dolni Vitkovice! W tym roku pobiliśmy kolejny rekord – bawiło się z nami ponad 40 tys. uczestników!
Już pierwszego dnia Ostrawa przywitała nas piękną słoneczną pogodą. Tłumy uczestników, spragnionych koncertowych przygód, przybyło na camping, by szybko rozbić namioty i zintegrować się z otoczeniem. Czwartek, czyli pierwszy festiwalowy dzień, stał pod znakiem ogromnej dawki muzycznej energii, płynącej ze sceny głównej, a to za sprawą Les Tambours du Bronx, Shaka Ponk oraz magnetyzującego MGMT. Zachwycił Seasick Stive, grając na zrobionych przez siebie, wyjątkowych gitarach, w tym jednej skonstruowanej z samochodowego filtra powietrza! Tego dnia wystąpili także: Winston McAnuff & Fixi, Slim Cessna’s Auto Club czy Orkiestra Św. Mikołaja.
Festiwalowego piątku nie da się łatwo zapomnieć! Wspaniała ZAZ zaserwowała nam piękne i energetyczne show w prawdziwie francuskim stylu. Duńską ucztę muzyczną w elektronicznym klimacie zapewnili MØ i Trentemøller, a Emiliana Torrini urzekła już od pierwszych dźwięków. Wielki szacunek dla Charlesa Bradleya, którego niesamowite show przepełnione miłością do muzyki dosłownie powaliło na kolana. Oprócz tego wystąpili także The Asteroids Galaxy Tour, Jana Kirschner, Jamie Woon, Vołosi, Isaya i wielu innych!