Kerry King, gitarzysta Slayera rzucił światło na kolejny album grupy, zaprzeczając poniekąd plotkom o możliwym zakończeniu działalności, wywołanym przez ostatnie wypowiedzi Toma Arayi. Jednocześnie zapowiedział, że na nowej płycie pojawią się niewykorzystane pomysły Jeffa Hannemana.
Kerry King zdradził, że od czasu ostatniego powrotu Paula Bostapha do składu zespołu, Slayer pracował już nad 11 nowymi utworami. Ponadto sam zamierza wykorzystać partie napisane przez Jeffa Hannemana na krótko przed śmiercią. Wśród pomysłów Jeffa jest jeden cały utwór, który został niewykorzystany po sesji nagraniowej „World Painted Blood”. King zamierza jednak nieco go przerobić, jak powiedział magazynowi Revolver:
Piosenka Jeffa została ukończona pod sam koniec sesji, więc jest jak gdyby refleksją podsumowującą tamten materiał. Jest w niej sporo dobrych rzeczy, ale jako całość wymaga reorganizacji i ja zamierzam się tym zająć. Wiem, że Jeff sam mówił o jej przerobieniu, także to nie jest tak, że jego nie ma już z nami, więc ja chcę pozmieniać jego kawałek.
Kerry King zamierza skupić się na kompozycji zmarłego kolegi zaraz po tym, jak skończy doszlifowywać swoje własne utwory. Ponadto Jeff Hanneman zostawił po sobie jeszcze kilka innych pomysłów, które mogą zostać wykorzystane na następnej płycie Slayera. One również zostaną opracowane przez Kerry’ego, który powiedział:
Różne zespoły i muzycy wydają pośmiertnie niepublikowane wcześniej materiały i często nie brzmi to dobrze. Nie chciałbym, żeby zostało to tak odebrane w naszym przypadku. Jeśli mamy wydać ostatnie pomysły Jeffa, które były jego wkładem w materiał Slayera, to musi to brzmieć świetnie – inaczej w ogóle ich nie usłyszycie. Dlatego zamierzam przygotować je tak, żeby zabrzmiały świetnie i żebyście jednak mogli je usłyszeć.
Slayer zamierza wejść do studia w styczniu 2014.
źródło: ultimate-guitar.com