Jak informuje TVN24, dzisiaj rano ciężarówka przewożąca sprzęt grupy The Australian Pink Floyd Show wylądowała w rowie w Pabianicach pod Łodzią. Nikomu na szczęście nic się nie stało, sprzęt również nie uległ zniszczeniu. Tir, którym kierował obywatel Anglii zjechał ze skarpy na łuku drogi.
The Australian Pink Floyd Show grali wczoraj w Bydgoszczy. Dzisiaj mają wystąpić w katowickim Spodku.
The Australian Pink Floyd Show zaczynał w 1988 roku, grając w lokalnych australijskich pubach, obecnie zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Kanadzie osiągnął status mega gwiazdy, szczelnie wypełniając stadiony oraz ogromne hale koncertowe. Takiego sukcesu nie można określić inaczej niż fenomenalny. Zespół występował już w prawie wszystkich zakątkach świata poczynając od Sydney, poprzez największe hale Europy, a kończąc na tak egzotycznych miejscach jak Chile czy Panama, wszędzie spotykając się z niesamowicie entuzjastycznym przyjęciem zarówno ze strony fanów, jak i krytyków. W 1993 roku muzycy pojawili się na pierwszym Międzynarodowym Konwencie Fanów Pink Floyd, gdzie zyskali przychylność jednej z najbardziej wymagających publiczności, która kiedykolwiek mogłaby pojawić się na ich koncercie. Doskonale dopracowany dwugodzinny show, niesamowita gra świateł, projekcje wideo oraz charakterystyczne wizualizacje sprawiają, że ich koncerty są wiernym odzwierciedleniem wydarzenia, jakim był każdy koncert Floydów.
źródło: tvn24.pl / mat.pras.