Ta wiadomość nie należy może do najbardziej rzeczowych i ważnych, jakie się głównie w naszym serwisie ukazują, ale też nie zamierzamy cały czas być śmiertelnie poważni…
Magazyn Metal Hammer rozpoczął jak najbardziej prawdziwą kampanię na rzecz uznania muzyki heavy metalowej jedną z oficjalnych… religii. Od 1801 roku brytyjska instytucja o nazwie Office For National Statistics co 10 lat prowadzi statystyczne badania ludności, coś na wzór naszych spisów powszechnych. Kolejny taki spis w Wielkiej Brytani zapowiada się na 2011 rok i tutaj właśnie wkraczają redaktorzy Metal Hammera, krórzy chcą zabrać trochę wyznawców wielkim religiom.
Na stronie www.facebook.com/heavymetal2011census namawiają oni ludzi, by deklarowali jako swoje wyznanie właśnie heavy metal.
Czy oni na prawdę chcą naszych dusz? Nie obawiajmy się. Prawdopodobnie wkurzyło ich to, że podczas ostatniego takiego spisu czwartą religią (po chrześcijaństwie, islamie i hinduizmie) ludzie wybrali… kult Jedi (tak, tak, tego ze Star Wars).
Skoro Jedi mógł zawładnąć wyobraźnią tylu ludzi, to czemu nie spróbować z muzyka i przy okazji zrobić trochę szumu wokół swojego magazynu?
Za rok zobaczymy, co z tego wszystkiego wyjdzie.