Kerry King ze Slayer powiedział w rozmowie z Entertainment Daily News, że zespół będzie grał, by uczcić pamięć zmarłego kolegi. King powiedział m. in.: „Jeff będzie w naszych myślach jeszcze bardzo długo. To nieszczęście, że nie możemy sprawić, aby nieszczęścia nie wydarzały się. Ale będziemy się trzymać, a On będzie z nami duchem.”
źródło: ultimate-guitar.com