Do produkcji siodełek w gitarach tradycyjnie używało się kości słoniowej, ostatnio zastępowanej tworzywami sztucznymi – ale co powiecie na instrument w całości zrobiony z kości?
Autorami tego niecodziennego projektu są pochodzący z Nowej Zelandii lutnik Dave Gilbeard z firmy Goldbeard Guitars oraz artysta Bruce Mahalski, znany z wykonywania rzeźb, ozdób i przedmiotów z kości zwierzęcych.
Kolekcjonuję kości od około ósmego roku życia. Niektórym zbieranie szczątków zwierzęcych może wydać się przeraźliwe, ale dla mnie nie jest to zainteresowanie śmiercią, lecz życiem.
Powiedział Bruce Mahalski.