Line 6 DL-4
Cena: 1015 PLN
Dystrybutor: Lauda Audio
Trzeba przyznać, że w tym konkretnym przypadku mamy do czynienia już z pewnym „klasykiem”, ponieważ Line 6 DL-4 używany jest w niezliczonej ilości pedalboardów całej rzeszy gitarzystów. Znam takich, którzy ślubowali temu urządzeniu wierność do końca swojej gitarowej ewolucji i – jak dotąd – słowa dotrzymują.
Osobiście uważam, że efekt ten sprawuje się wyśmienicie zarówno w działaniach studyjnych, jak i na scenie – miałem też możliwość wielokrotnie się o tym przekonać i chociaż urządzenia tego typu nigdy nie należały do najtańszych – cena DL-4 z perspektywy czasu nie wydaje się już być tak odstraszająca jak kiedyś (w momencie premiery urządzenia na rynku).
Przede wszystkim – urządzenie posiada true bypass, a dostępnych piętnaście odmian efektu delay wystarczy chyba najgorliwszym poszukiwaczom odjazdowych brzmień – są wśród nich symulacje tak legendarnych „zabawek” T.C. Electronic 2290 czy Roland RE-101 Space Echo.
Jest oczywiście tryb Tube, Analog (zwykły oraz z modulacją), Sweep, Multi Head, Tape, Ping Pong czy Dynamic Delay i wiele innych, ale rzecz najważniejsza: nie istnieją tutaj symulacje „nietrafione”, więc praca z DL-4 to naprawdę sama przyjemność.
Czternastosekundowy loop sampler daje nam możliwość nagrywania pętli dźwiękowych, zwolnienia ich tempa o połowę bez zmiany wysokości, odtwarzanie ich do tyłu (reverse) czy dogrywanie kolejnych ścieżek – to wszystko prosto, łatwo i przyjemnie (przy odrobinie wprawy z dokładnym zaznaczeniem początku i końca nagrania pętli).
Po podłączeniu pedału ekspresji odkrywamy pełnię możliwości urządzenia, w czasie rzeczywistym płynnie zmieniając wybrane parametry. Trzy miejsca w pamięci służące zapisywaniu własnych ustawień mogą okazać się niewystarczające – i to chyba jedyny, zresztą mocno „naciągany” mankament tej konstrukcji.