Chyba żaden producent na świecie nie wprowadza na rynek tylu nowości naraz co firma Ibanez. Liczba nowych modeli jest porażająca, zwłaszcza że różnią się od siebie znacznie – zarówno designem, jak i konstrukcją. Bardziej porażający jednak jest fakt, że za coraz mniej dostajemy coraz więcej. Kiedyś markowy osprzęt stanowił domenę instrumentów z górnej półki – teraz stał się po prostu standardem – przynajmniej, jeśli chodzi o Ibaneza…
Budowa Ibanez RGIX20FEQMSBS
Do testu dotarł instrument o nazwie RGIX, czyli legitymujący się rockowym rodowodem serii. Jedno należy przyznać już na wstępie – wygląd tej gitary naprawdę robi wrażenie. Wydaje się, że projektanci Ibaneza dobrze zdają sobie sprawę, że faceci to wzrokowcy, i w związku z tym postanowili wyjątkowo zadbać o design swoich nowych instrumentów, żeby te już na wstępie przyciągały wzrok potencjalnych nabywców, wisząc w sklepie pośród propozycji konkurencji. Piękny top z klonu quilt został wykończony w niebieskim kolorze z przyciemnianymi krawędziami (sunburst). Lipowy korpus ożyłkowano dodatkowo masą abalone, dzięki czemu całość wygląda po prostu porażająco. Do tego złoty osprzęt i czarne pickupy – ten instrument, pomimo tych wszystkich zdobień, wygląda jednak wciąż drapieżnie a nie cukierkowo. To głównie zasługa korpusu, którego ostre kształty przywodzą na myśl pierwsze modele legendarnej serii RG. W instrumencie zastosowano mostek własnej konstrukcji – Gibraltar. Przykręcony solidnie do korpusu umożliwia pełną regulację menzury i wysokości każdej struny. Struny zakłada się, przeciągając je przez korpus, co powinno mieć znaczący wpływ na brzmienie.
Układ elektroniki w tym modelu to jedna z najlepszych opcji, jaką możemy sobie zafundować, jeżeli lubimy mocne brzmienia. Przy mostku znajdziemy legendarny przetwornik EMG 81, przy gryfie – EMG 60. Oczywiście jest to układ aktywny, klapka na baterię 9 V znajduje się z tyłu korpusu. Uzupełnieniem jest trójpozycyjny przełącznik wyboru pickupów, wspólny potencjometr głośności oraz dodatkowy przełącznik – tzw. killswitch wyłączający w jednej chwili dźwięk. Spójrzmy na gryf. Matowy, dość cienki, wykonany z klonu oraz solidnego pasu bubingi. To powinno zapewnić mu wyjątkową sztywność. Do korpusu przykręcono go za pomocą śrub w tulejach, dzięki czemu samo połączenie umożliwia łatwy dostęp do wysokich pozycji. Hebanowa podstrunnica ma dwadzieścia cztery dość grube i wysokie progi. Nie znajdziemy na niej żadnych markerów, oprócz bocznych, ułatwiających orientację. Główka o charakterystycznym dla Ibaneza kształcie została podobnie jak korpus ożyłkowana masą abalone. Ma także niebieski fornir z klonu quilt. Złocone klucze nie mają nazwy producenta.
Ibanez RGIX20FEQMSBS ma prostą konstrukcję uzupełnioną markowymi przetwornikami i wzbogaconą estetycznymi dodatkami. Mimo to zdecydowanie czuje się rockowy charakter tego instrumentu.