A jednak legendarne wzmacniacze Supro?
Przyczyny upadku marek, o których tu mowa, należy zapewne upatrywać w silnej konkurencji, której naporu nie wytrzymał producent. Pomimo tego, że Supro w okresie gitarowego boomu lat sześćdziesiątych nie radziło sobie najlepiej, wyroby tej marki były używane przez wielu muzyków, prawdopodobnie ze względu na ich korzystną cenę. Wymieńmy tylko najbardziej znanych użytkowników: na modelu Supro Thunderbolt – trzydziestopięciowatowym wzmacniaczu z piętnastocalowym głośnikiem grywał Jimi Hendrix, a Jimmy Page korzystał z modelu Supro 24. Ten pierwszy korzystał z Thunderbolta w czasie, gdy koncertował z Little Richardem (a zatem nie był jeszcze bardzo znanym Hendriksem), drugi zaś korzystał ze wzmacniacza Supro przez cały okres swojej kariery z Led Zeppelin, głównie w czasie pracy studyjnej. Page zresztą miał, czy też ma, cały wachlarz wzmacniaczy marki Supro. Wśród bardziej znanych muzyków korzystających ze wzmacniaczy Supro znajdziemy także Alberta Lee. Combo Supro cieszą się także dużym poważaniem środowiska harmonijkarzy.
Jakie wzmacniacze produkowano pod marką Supro? Przeważały małe wzmacniacze, bowiem – jak się wydaje – te większe sprzedawano jako Valco. Wiele wskazuje na to, że maksymalne moce uzyskiwane przez urządzenia Valco to 50 W. Część z nich miała „na pokładzie” reverb.
Powrót wzmacniaczy Supro?
Jak już napisałem, jakiś czas temu pojawiła się w sieci wiadomość, o czym pisaliśmy na stronie internetowej TopGuitar, że wzmacniacze Supro wracają na rynek za sprawą firmy Absara Audio LLC, które jest właścicielem marki Pigtronix. Na razie nie wiele wiadomo o nowej ofercie Supro – produkty mają zostać zaprezentowane na zimowych targach NAMM. Miejmy nadzieję, że nie będzie to „burza w szklance wody” i nowe produkty odzwierciedlą to, co deklaruje na ich temat właściciel marki.
Mateusz Stelmasiak