Alex Van Halen podzielił się w magazynie Rolling Stone swoimi przemyśleniami na temat trasy koncertowej All-Star Van Halen, która nigdy się nie odbyła. Przy okazji opowiedział, dlaczego David Lee Roth tak go wkurzył.
Alex opowiedział coś, co rzuca nowe światło na to, dlaczego nie doszło do trasy w hołdzie Van Halen pod jego kierownictwem: „Rzeczą, która przelała czarę goryczy – i teraz mogę być szczery – było to, że powiedziałem najpierw: 'Dave, w pewnym momencie będziemy musieli bardzo otwarcie — nie tylko gestem — dać dowody uznania dla Eda podczas tych koncertów.’ Jeśli spojrzysz, jak na przykład robi to Queen, to widać, że pokazują stare nagrania itp”
W chwili, gdy powiedziałem, że musimy naprawdę uczcić Eda, Dave, kurwa, wybuchł… Jad, który wypłynął, był niewiarygodny. A ja jestem z ulicy. Mówisz do mnie w ten sposób skurwysynu, to rozwalę ci łeb
Alex kontynuował wzburzony: „I to jest to. I tak się to skończyło. Po prostu, mój Boże… Teraz jest tak, jakbym go już nie znał. Mam tylko najwyższy szacunek dla jego etyki pracy i wszystkiego innego. Ale, Dave, musisz pracować jako element społeczności, skurwysynu. Nie jesteś sam”.
Przypominamy, że po śmierci swojego brata w 2020 roku, Alex zaplanował trasę koncertową z Lee Rothem, ale do niej nie doszło. Perkusista ujawnił również, że i tak nie mógłby koncertować z powodu kontuzji pleców w 2022 roku, która uniemożliwiła mu poruszanie się przez rok. Powiedział również, że granie starych piosenek nie odda prawdziwego hołdu Eddie’emu, ponieważ nikt nie jest w stanie zastąpić jego brata.
Syn Edwarda, Wolfgang Van Halen wspomniał z kolei, że ta „drama” w zespole uniemożliwiła realizację projektu hołdu dla Van Halen. Wolfgang zagrał trzy piosenki Van Halen na koncertach upamiętniających Taylora Hawkinsa i później stwierdził, że nie jest już zainteresowany organizowaniem tribute’u dla ojca. Wolfie zauważył: „Myślę, że już to zrobiłem w trakcie koncertu dla Taylora Hawkinsa. Czuję, że to zamknięcie, ponieważ moja część koncertu była hołdem dla mojego ojca”.