Wszyscy jesteśmy zszokowani śmiercią jednego z najlepszych polskich gitarzystów. Jacek Polak odszedł od nas, a pokonała go choroba, w którą nie wierzył… Wszyscy jednak zapamiętamy go jako utalentowanego muzyka, wrażliwego człowieka i wybitnego gitarzystę.
Jacek Polak cały czas nosił w sercu trochę żalu, że jego zespół nie zdobył należnej mu pozycji na muzycznym rynku. Już w 1990 roku po wydaniu płyty „QŃ” został odkryty jako polska nadzieja shredderki, grał wiele koncertów, nagrywał szkółki, pisał i udzielał warsztatów, zdobył uznanie w gitarowym środowisku.
Niestety w branży cały czas trafiał na szklany sufit, którego nie umiał przebić. Trochę lepiej zrobiło się po wydaniu płyty „Black Hawk” (2013), bo nagle zyskał dużego wydawcę (Metal Mind Production), który dał mu silne wsparcie, ale Jacek i tak zasługiwał na więcej. W każdym razie Jacek nie odpuszczał i cały czas walczył, działał, koncertował po świecie, tworzył nowe składy i sam był sobie managerem.
Wydawało się, że jest na dobrej drodze, że w końcu musi odnieść artystyczny i komercyjny sukces, ale niestety ktoś tam u góry miał wobec niego inne plany. Miał zaledwie 53 lata…

Grzegorz Skawinski napisał o nim: „Jeden z wybitniejszych polskich wioślarzy eksplorujacych neo-klasyczną materię. Kiedyś, jeszcze za czasów O.N.A. zaprosił mnie do wspólnego grania na płycie swojego zespołu Mr Pollack. Teraz ja mogłem się odwdzięczyć zapraszając Jacka do „Me & My Guitar” Zagrał w swoim stylu z pasją i ogniem! Jestem pewien, ze to nie koniec naszej współpracy i jeszcze coś razem zagramy.”
Oczywiście, że Jacek Polak nie był tylko neoklasycznym shredderem, posiadał także zmysł kompozycyjny, aranżerski i nie bał się śpiewać. Wychował całe pokolenie polskich gitarzystów, którzy studiowali jego DVD i chłonęli jego warsztaty. Chyba jak nikt inny w Polsce umiał wpasować się w gitarową konwencję spod znaku Shrapnel Records, tworząc muzyką nieco progresywną i bardzo wirtuozowską.
Wszystko to możecie usłyszeć w filmikach, które wybraliśmy by przypomnieć jego talent, a które kończymy jego wspaniałą interpretacją „Purple Rain” Prince’a.
Mr.Pollack „Turbo Diesel”
Mr.Pollack „Turkish March Mozart Rondo Alla Turca”
Mr Pollack „40 Symfonia – W.A. Mozart”
Mr.Pollack „Zły”