17 grudnia 2022 roku na warszawskim Torwarze odbył się ostatni koncert trasy Koniec Zabawy Krzysztofa Zalewskiego. Podczas występu można było usłyszeć m.in. utwory „Annuszka” czy „Tylko nocą”, promujące jego ostatnią płytę „Zabawa”. Ponieważ Krzysztof jest oficjalnym użytkownikiem gitar Takamine, na miejscu nie zabrakło przedstawicieli dystrybutora tych gitar w Polsce – firmy Zibi.
To wyjątkowe wydarzenie było pożegnaniem przed dłuższą przerwą, jaką zafundował sobie i fanom. W 2020 r. ukazał się album zatytułowany „Zabawa”, który Krzysztof Zalewski promował singlami: „Annuszka”, „Tylko nocą”, „Wszystko będzie dobrze” oraz tytułowa „Zabawa”. Z tym materiałem Zalewski w samym tylko 2021 r. zagrał ponad 100 koncertów a w 2022 roku kontynuował występy.
Sam Zalewski tam mówił o albumie „Zabawa”: „Płyta jest taneczna i nieco mroczna, acz bardziej taneczna niż mroczna. Nocna. To taniec na koniec świata. Nieco apokaliptyczne przemyślenia 35-letniego mężczyzny. 'Zabawa’ nie zrodziła się z beztroski – wręcz przeciwnie – bierze się z niepokoju, ale i przekory. – Trzeba tańczyć za wszelką cenę, nawet wbrew sobie, wbrew nastrojowi”.
Płyta jest taneczna i nieco mroczna, acz bardziej taneczna niż mroczna. Nocna. To taniec na koniec świata
Jako, że Krzysztof Zalewski to entuzjasta instrumentów marki Takamine, firma Zibi chciała dać uczestnikom możliwość sprawdzenia tychże gitar akustycznych i przekonania się, co widzi w nich Krzysztof. Każdy mógł podejść, usiąść wygodnie i pograć sobie na gitarze przed, po, a nawet w trakcie koncertu (bo byli i tacy!). Mało tego, na stoisku zagościł sam Krzysztof Zalewski, który z ciekawością sprawdził parę instrumentów, nie szczędząc im słów uznania.
Była to też świetna okazja to zobaczenia na własne oczy limitowanej gitary Takamine THE 60TH, która olśniewa swoim… diamentem osadzonym w główce instrumentu. Ta gitara to specjalny instrument, który jest manifestem kunsztu lutników Takamine. Jako że powstał z okazji 60 lecia marki Takamine to istnieje jedynie 60 egzemplarzy tego unikatowego instrumentu, a zatem możliwość zagrania na nim była nie lada gratką dla wszystkich odwiedzających stoisko.
Przy okazji przypominamy, że serwis TopGuitar trzyma rękę na pulsie także jeśli chodzi o tę markę i na naszych stronach zawsze można przeczytać wszelkie aktualności dotyczące tych instrumentów. Poniżej linkujemy kilka artykułów dotyczących gitar Takamine jaki publikowaliśmy w ciągu ostatnich tygodni.