W nowym wywiadzie dla hiszpańskiego youtube’owego kanału Made In Metal wokalista Deep Purple, Ian Gillan powiedział wprost, co sądzi o obecnym gitarzyście zespołu, Simonie McBride.
Ian Gillan zaczął z grubej rury (spisane przez blabbermouth.net): „Och, po pierwsze, Simon jest geniuszem. Jest absolutnie fantastyczny. Ma całą energię, artykulację, umiejętności muzyczne i twórcze, o jakich można marzyć. A jednocześnie – nie porównujmy Ritchiego z Simonem, czy Stevem Morse’em, czy Joe Satrianim, gitarzystami, których mieliśmy w zespole.”
Myślę, że Ritchiemu powinny liczyć się zasługi dla całego świata. On jest geniuszem. Wiedziałem, że jest genialny. Był moim współlokatorem i wiele ze sobą dzieliliśmy. A potem z jakiegoś powodu coś poszło nie tak. Jestem pewien, że w połowie to moja wina
Gillan wrócił do McBride’a: „Jeśli chodzi o gitarę, Simon interpretuje te piosenki bardzo, bardzo znakomicie. Na początek, kiedy grasz… Steve Morse miał te same trudności. Kiedy grasz dobrze znaną partię solową lub dobrze znaną partię gitary, czy jakąkolwiek inną rzecz, to sztuka polega na zagraniu rozpoznawalnych partii, czyli tych, które wszyscy znają, a które są istotne w tej solówce, a potem możesz swobodnie formować pomiędzy nimi. Musisz to dźwignąć, okazać szacunek piosence i oryginałowi, bo ludzie tak chcą. Jeśli w solówce trochę pokombinujesz, to też w porządku, ale musisz zacząć, zakończyć i zawrzeć to, co ludzie znają. I Simon ma takie podejście do każdej piosenki.”
Steve Morse powiedział dobrą rzecz, kiedy dołączył do zespołu, a ktoś zapytał: 'Jak to jest wejść w buty Ritchiego Blackmore’a?’. Steve powiedział: 'Myślę, że Ritchie zabrał ze sobą swoje buty, kiedy wychodził’. I to dotyczy wszystkich – teraz dotyczy to także Simona