Nita Strauss, po spektakularnym przejściu z zespołu Alice Coopera, twierdzi, że teraz jej misją u boku gwiazdy pop Demi Lovato jest przeniesienie gitarowego rocka do szerszej publiczności. Jeśli to prawda, to pozostaje nam tylko przyklasnąć i trzymać za to kciuki.
W czasie, gdy Nita Strauss dołączyła do zespołu Demi Lovato miał już nagraną płytę „Holy Fvck”. Gitarzystka wspomina: „Właściwie to dostałam tekst od dyrektora muzycznego Demi, kiedy byłam w drodze z moim solowym zespołem na trasie z Black Label Society. To, co było w nim napisane, to w zasadzie to, co wszyscy teraz wiemy: Demi jest wielką fanką rocka i metalu”.
Demi jest wielką fanką rocka i metalu
Faktem jest, że od zagoszczenia Nity w składzie zespołu Demi, ta prezentuje nowe pop-punkowe brzmienie. Na ile to trwała tendencja (moda?) przekonamy się niebawem. Nita mówi, że zespół Lovato to dla niej naturalne środowisko – obie chcą przenieść napędzany gitarami elektrycznymi rock i pop do szerszej publiczności: „Dobrze jest robić różne rzeczy. Fani Demi są absolutnie wściekli. I mam na myśli wściekłych w najlepszy możliwy sposób. To jest dzikie, umieściłam wideo z pierwszego koncertu, który zrobiliśmy – kiedy zagrałam solo na gitarze, a krzyki i doping ze strony fanów były czymś, czego nigdy wcześniej nie słyszałem. Nigdy nie słyszałem takiej reakcji na rockowym czy metalowym koncercie”.
Fani Demi są absolutnie wściekli. I mam na myśli wściekłych w najlepszy możliwy sposób. To jest dzikie, umieściłam wideo z pierwszego koncertu, który zrobiliśmy – kiedy zagrałam solo na gitarze, a krzyki i doping ze strony fanów były czymś, czego nigdy wcześniej nie słyszałem. Nigdy nie słyszałem takiej reakcji na rockowym, czy metalowym koncercie
Dla Strauss to jest misja: „Pamiętam, jak byłam młodą gitarzystką i widziałam filmy Jennifer Batten grającej z Michaelem Jacksonem. 'O mój Boże, to jest takie fajne’ myślałam. Jeśli mogłabym dać to doświadczenie następnemu pokoleniu fanów – 'Hej chcę wyjść i grać na gitarze. Chcę dostać gitarę na Gwiazdkę zamiast konsoli do gier wideo’… Mam nadzieję, że zainspiruje to kolejne pokolenie dziewczyn, które miejmy nadzieję, wezmą gitarę i poniosą pochodnię. O to w końcu chodzi”.
Mam nadzieję, że zainspiruje to kolejne pokolenie dziewczyn, które miejmy nadzieję, wezmą gitarę i poniosą pochodnię. O to w końcu chodzi