Magazyn Jazz Guitar Today przeprowadził ostatnio rozmowę z Johnem McLaughlinem na okoliczność zbliżającej się premiery jego najnowszej solowej płyty. Zgodnie ze starą prawdą, że mądrego zawsze warto posłuchać, prezentujemy fragmenty wypowiedzi Mistrza.
Jak już anonsowaliśmy, nadchodzący album – co jest niezwykłe jak na ostatnie projekty McLaughlina – nie jest dziełem jednego ustalonego zespołu. Pandemia wymusiła na muzykach inne formy współpracy i ponieważ bliskość fizyczna muzyków nie jest już warunkiem koniecznym, McLaughlin zaczerpnął z dziesięcioleci swojego doświadczenia jako lidera zespołu, aby wybrać muzyków najlepiej pasujących do każdej poszczególnej kompozycji.
Przypominamy jednocześnie, że John wciąż używa instrumentu PRS Private Stock McCarty Violin, który Paul Reed Smith zbudował dla niego w 2011 roku. Szczególnie interesujące jest pochodzenie drewna użytego do budowy tej gitary – pochodzi ono z tego samego lasu, z którego Stradivarius zdobywał surowiec do produkcji swoich skrzypiec, uznawanych przecież za najlepiej wykonane i brzmiące instrumenty strunowe ever.
Gitara McLaughlina posiada także gryf z Pernambuco (Brezylka ciernista), drewna czasami używanego do produkcji wysokiej klasy smyczków do skrzypiec. Chociaż instrument ten pochodzi z limitowanej serii 50 sztuk, John poprosił o pewne niestandardowy osprzęt, w tym mostek tremolo i przetwornik 59/09.
Jeśli chodzi o pedalboard Mistrza, to nie ma tam fajerwerków, bo te John ma po prostu w palcach.

Przejdźmy do wywiadu w magazynie Jazz Guitar Today i dowiedzmy się, co mistrz powiedział o gitarowej improwizacji i jakie zadał nam pytania. Ważne pytania. A na końcu ponownie udowodni, że jest uduchowionym i cudownie natchnionym człowiekiem. Jego słowa są wyrazem pokory, wdzięczności, mądrości i dojrzałości, którą na szczęście Mistrz dzieli się z nami.
………………………
„Improwizacja to sposób, w jaki możemy nauczyć się duchowo latać… ale jest to sposób najbardziej wymagający, ponieważ nie możesz mieć problemów ze swoim instrumentem. Jeśli masz taki problem, publiczność też będzie miała problem, a oni nie chcą słyszeć twoich problemów. Cieszą się, że walczysz ze swoimi ułomnościami i własną ignorancją. To wielka bitwa, widziałem to i to przeżyłem.”
Improwizacja to sposób, w jaki możemy nauczyć się duchowo latać… ale jest to najbardziej wymagający sposób, ponieważ nie możesz mieć problemów ze swoim instrumentem. Jeśli masz taki problem, publiczność też będzie miała problem, a oni nie chcą słyszeć twoich problemów

„Będąc na scenie walczysz ze sobą, ale musisz pracować ze swoim instrumentem do końca swoich dni. Musimy znać harmonię i jej składniki, a sercem musimy być perkusistą. Więc łączysz wszystkie te rzeczy. Jak wielka triada, ale to jest jedność, bo to wszystko są aspekty improwizacji muzycznej.”
„Dochodzimy do punktu, w którym mamy strukturę i nadszedł czas, aby przejść dalej i zagrać solo. Moje pytanie brzmi – co zamierzasz powiedzieć? Masz cały ten czas i przestrzeń, a towarzyszą ci ludzie. Co zamierzasz powiedzieć? Jak głęboko czujesz to, co robisz? Jak głębokie odczucia masz w stosunku do ludzi, z którymi grasz? Jak głęboko myślisz o swoim istnieniu w tym nowym cudownym i nieskończonym wszechświecie? Co to wszystko dla ciebie znaczy? Jak ważne są dla ciebie te rzeczy?”
Dochodzimy do punktu, w którym mamy strukturę i nadszedł czas, aby przejść dalej i zagrać solo. Moje pytanie brzmi – co zamierzasz powiedzieć? Masz cały ten czas i przestrzeń, a towarzyszą ci ludzie. Co zamierzasz powiedzieć? Jak głęboko czujesz to, co robisz? Jak głębokie odczucia masz w stosunku do ludzi, z którymi grasz? Jak głęboko myślisz o swoim istnieniu w tym nowym cudownym i nieskończonym wszechświecie? Co to wszystko dla ciebie znaczy? Jak ważne są dla ciebie te rzeczy?

„Nie chodzi o to, że powinieneś wyjść na scenę i pomyśleć 'wow, to takie znaczące’. To powinno być częścią twojego życia, dlatego każdemu polecam medytację. Jest tylko jedna rzecz, o której możesz porozmawiać jeśli improwizujesz. To historia życia, a historia twojego życia podsumowuje się w momencie, gdy zaczynasz grać. W tej chwili wszystko się łączy. Więc musisz znać wszystkie te rzeczy, rytm, harmonię, melodię, wszystko, a potem zapomnieć o tym i być tym, kim naprawdę jesteś. I możesz stać tam ze spodniami opuszczonymi do kostek – ale to w porządku, to nie ma znaczenia, po prostu działaj.”
Historia twojego życia podsumowuje się w momencie, gdy zaczynasz grać. W tej chwili wszystko się łączy. Więc musisz znać wszystkie te rzeczy, rytm, harmonię, melodię, wszystko, a potem zapomnieć o tym i być tym, kim naprawdę jesteś
„Ja go potrzebuję, inni nie muszą, no wiesz, free jazzu, jestem w pewnym sensie strukturalistą. Potrzebuję ograniczeń, a ograniczenia są harmoniczne, rytmiczne i melodyczne. Ale przez te ograniczenia, przez dyscyplinę ostatecznie tylko miłość może odnaleźć drogę. To jest moje osobiste przekonanie, że tylko miłość może odnaleźć drogę, ale jak bardzo kochasz? I jak głęboko kochasz to, co robisz, ludzi wokół ciebie i cały ten cudowny świat. Więc zapomnij o wszystkim i po prostu bądź tym, kim jesteś.”
Tylko miłość może odnaleźć drogę, ale jak bardzo kochasz? I jak głęboko kochasz to, co robisz, ludzi wokół ciebie i cały ten cudowny świat. Więc zapomnij o wszystkim i po prostu bądź tym, kim jesteś

„W przyszłym roku skończę 80 lat. Aż trudno uwierzyć, że za sześć miesięcy skończę 80 lat! Ale wiesz… to nie ma znaczenia. Muzycznie nigdy nie czułem się lepiej. Więc jeśli wielki duch pozwoli, to będę tutaj, a jeśli nie, to nie, ale cokolwiek się stanie, jestem szczęśliwym facetem, ponieważ zostałem pobłogosławiony muzyką. A jeśli jesteś muzykiem, codziennie klękaj i dziękuj za to wszystkim bogom i boginiom, bo to przywilej.”
Aż trudno uwierzyć, że za sześć miesięcy skończę 80 lat! Ale wiesz… to nie ma znaczenia. Muzycznie nigdy nie czułem się lepiej. Więc jeśli wielki duch pozwoli, to będę tutaj, a jeśli nie, to nie, ale cokolwiek się stanie, jestem szczęśliwym facetem, ponieważ zostałem pobłogosławiony muzyką. A jeśli jesteś muzykiem, codziennie klękaj i dziękuj za to wszystkim bogom i boginiom, bo to przywilej