Nie ma to jak wyhamować w odpowiednim momencie. Tym dwóm się udało i faktycznie jest co świętować, bo to już kawał czasu jak spożywają wyłącznie napoje bezalkoholowe. Brawo Wy!
Nie każdy jest Keithem Richardsem i może bezkarnie ponad pół wieku katować swój organizm. W pewnym wieku przychodzi mądrość, która podpowiada, że należy przestać, jeśli chce się dalej żyć. Nie wszyscy są zdolni by posłuchać takiej wewnętrznej refleksji i iść na odwyk (t.zw. Klub 27 składa się w dużej części z takich nieszczęśników…), ale dzisiaj możemy śmiało świętować ocalenie dwóch gigantów rocka – Slasha i Nikki Sixxa.
Jak podaje portal www.loudersound.com, w rozmowie z Belfast Live Slash przyznał, że po opuszczeniu Guns N’ Roses w połowie lat 90 „zapijał się na śmierć”. „Grubo przesadzałem, opuściłem swój zespół, byłem w trakcie rozwodu, przechodziłem przez całe to gówno. Miałem problemy z wytwórnią płytową. To było naprawdę klasyczne rockandrollowe życie – jego zła strona”.
Grubo przesadzałem, opuściłem swój zespół, byłem w trakcie rozwodu, przechodziłem przez całe to gówno. Miałem problemy z wytwórnią płytową. To było naprawdę klasyczne rockandrollowe życie – jego zła strona

Dziewczyna Slasha, Meegan Hodges opublikowała właśnie na Instagramie wiadomość, dzieląc się zdjęciem na którym gitarzysta jest ze stylistą punkrockowym Jimmym Webbem, który zmarł w kwietniu ubiegłego roku w wieku 62 lat. Hodges napisała: „Kochanie, Gratuluję 15 LAT TRZEŹWOŚCI! ’Uzależniony, który wyzdrowieje, jest w stanie osiągnąć wszystko’. (mądre słowa ktoś powiedział) Jestem z ciebie bardzo dumna każdego dnia, ale dzisiaj jestem z ciebie bardzo bardzo dumna. Kocham cię … jak stąd do Księżyca i z powrotem!”
Wyświetl ten post na Instagramie.
Nie tylko rocznice trzeźwości łączą obydwu panów – Slash imprezował z Nikki Sixxem w grudniową noc 1987 roku, kiedy basista Mötley Crüe zaliczył śmierć kliniczną po przedawkowaniu heroiny. W bestsellerowym pamiętniku zespołu „The Dirt”, Sixx przypominał czytelnikom doświadczenie poza ciałem, które miał, gdy załoga karetki zabrała go do szpitala w Los Angeles. „Nade mną wszystko było jasnobiałe. Spojrzałem w dół i zdałem sobie sprawę, że opuściłem swoje ciało. Nikki Sixx lub 'brudny, wytatuowany pojemnik’, w którym kiedyś się znajdował, leżał teraz na noszach zakryty prześcieradłem od twarzy po palec u nogi, wpychany przez sanitariuszy do karetki pogotowia.”
Nade mną wszystko było jasnobiałe. Spojrzałem w dół i zdałem sobie sprawę, że opuściłem swoje ciało. Nikki Sixx lub 'brudny, wytatuowany pojemnik’, w którym kiedyś się znajdował, leżał teraz na noszach zakryty prześcieradłem od twarzy po palec u nogi, wpychany przez sanitariuszy do karetki pogotowia
Prawda jest taka, że rokendrollowy styl życia prawie pozabijał członków Motley Crue i dopiero interwencja managerów Douga Thalera i Doca McGhee, która polegała na braku pozwolenia na trasę po Europie uratowała im życie. Jak stwierdzili managerowie „niektórzy wrócą w plastikowych workach”. Krótko później, wszyscy członkowie zespołu poszli na odwyk (oprócz Micka Marsa, który z nałogiem poradził sobie sam).

W związku z tym Nikki Sixx, podobnie jak Slash, także opublikował swoje własne świętowanie trzeźwości na Instagramie. Napisał: „Niektórzy spróbują kopnąć cię w orzeszki, ukraść pieniądze, dźgnąć cię w plecy, na pewno cię zawiodą, będą sabotować twoje życie, nie uwierzą w ciebie i będą ględzić, że nigdy nie przeżyjesz dnia bez narkotyków i alkoholu. A wiesz, co zamierzasz z tym zrobić? BĘDZIESZ W TYM CZASIE TRZEŹWY JEDEN DZIEŃ. Jesteś cudem, tym, który przerywa łańcuch uzależnień (…) Tym, który zmienił historię Swojej rodziny.”
„Będziesz żył z wdzięczności dla tych, którzy nigdy by nie sądzili, że pozostaniesz trzeźwy lub wyjdziesz z tego żywy PONIEWAŻ TO UCZYNIŁO CIĘ SILNIEJSZYM i wiesz, jak wybaczać dupkom. A kiedy widzisz ludzi, którzy wciąż cierpią / stąpają po wodzie lub łapią powietrze, pamiętaj, aby założyć im kamizelkę ratunkową. Ponieważ oddajemy teraz tym, którzy nadal są tym dotknięci i mamy nadzieję, że oni też przekażą to dalej”
Wyświetl ten post na Instagramie.