Sophie Lloyd, znana brytyjska gitarzystka i YouTuberka, ujawniła, które gitarowe solo uważa za najtrudniejsze, odkąd jako nastolatka zaczęła uczyć się grać. W szczerej rozmowie artystka przyznała, że wykonanie tego utworu jest dla niej wciąż swoistym wyznacznikiem osiągnięcia gitarowego mistrzostwa.
Sophie Lloyd od lat jest gitarową osobowością – zarówno dzięki swoim solowym nagraniom, jak i współpracą z artystami pokroju Machine Gun Kelly. Jednak mimo imponującej kariery, artystka wciąż ma gitarowe wyzwania, których opanowanie traktuje jako kamień milowy własnego rozwoju.
W rozmowie z Metal Hammer, Sophie wymieniła kilka swoich ulubionych solówek. Jedna w szczególności zrobiła na niej trwałe wrażenie, a Lloyd zrozumiała, że kiedy w końcu się jej nauczy, to naprawdę stanie się dobra:
Wybierzemy 'Beast And The Harlot’ Avenged Sevenfold. To dlatego, że kiedy dorastałam, pamiętam, że myślałam, słuchając tej solówki w samochodzie i myślałam: 'Kiedy będę w stanie ją zagrać, to wtedy w końcu przyznam, że jestem dobrą gitarzystką’
Lloyd ostatecznie nauczyła się tej solówki i na jej stronie YouTube jest filmik, na którym ją wykonuje. To wykonanie ma już ponad 10 lat, ale i tak Sophie niechętnie nazywa siebie dobrą gitarzystką, mimo że spełniła kryteria, które sobie wyznaczyła:
Wciąż się do tego nie przyznaję, ale potrafię grać. A tego sola nie grałam tego od bardzo dawna – techniki, których używa Synyster Gates, są po prostu niesamowite, jego małe chromatyczne przebiegi na końcu… Dla wielu ludzi naprawdę jest ojcem shreddingu. On po prostu ma takie fajne, kreatywne pomysły