Legendarny muzyk Porcupine Tree niedawno odbył długą rozmowę z serwisem Under The Radar w ramach promocji swojego najnowszego solowego albumu „The Future Bites”. Podzielił się tam kilkoma opiniami, które mogły zbulwersować rockowych i gitarowych purystów.
Pisaliśmy już ostatnio na naszym facebookowym profilu, że w wywiadzie dla magazynu Teraz Rock, Steven Wilson powiedział: „Dla moich dzieci gitary nie istnieją, one nie znają ich brzmienia, chyba, że gra na nich tata. A ja w gruncie rzeczy uważam to za pozytywne zjawisko”.
Jak by ciężko było zrozumieć, że muzyczne gatunki i gałęzie rozwijają się w różnych kierunkach i z różnymi prędkościami. To, że obecna muzyka rockowa siłą rzeczy czerpie z przeszłości, nie oznacza, że muzyka Wilsona (Album „The Future Bites” jest synth-popowy, i niemal taneczny), jest wielce innowacyjny. No ale to już rozważania na inną okazję.
Teraz w długiej i wylewnym wywiadzie dla Under The Radar Magazine, rozwinął niektóre swoje kontrowersyjne tezy i opinie, które zresztą podtrzymuje od kilku lat. A wszystko to w ramach promocji jego najnowszego albumu. Przytaczamy więc najnowsze wypowiedzi Stevena Wilsona dotyczącą rocka i gitary.

„Jestem teraz trochę znudzony gitarą. Ale myślę, że jest to szersze zjawisko, a mianowicie żyjemy teraz w świecie elektroniki. Wszystkie dźwięki, które na co dzień słyszymy wokół nas, są elektroniczne. Moje dzieci, nie słyszą gitar, chyba że rzeczywiście idą i słuchają gitarowej piosenki. Wszystko wokół nich, od dźwięków wydawanych przez ich iPada, przez dźwięk z telewizora, po dzwonki do drzwi to brzmienia elektroniczne.”
Moje dzieci, nie słyszą gitar, chyba że rzeczywiście idą i słuchają gitarowej piosenki. Wszystko wokół nich, od dźwięków wydawanych przez ich iPada, przez dźwięk z telewizora, po dzwonki do drzwi to brzmienia elektroniczne
„Jakie znaczenie na świecie mają gitara, bas lub perkusja? No cóż, coraz mniejsze i mniejsze. Podoba mi się pomysł, że muzyka wciąż ewoluuje i nadal denerwuje starszych ludzi, takich jak ja, ponieważ poszła w kierunku, który nie jest nam znany ”.
„Myślę, że złota era muzyki rock’n’rollowej, rockowej, klasycznej muzyki rockowej, która panowała przez około 50 lat – od lat pięćdziesiątych do końca XX wieku – potoczy się w taki sam sposób, jak era muzyki jazzowej, ponieważ muzyka jazzowa była popularną muzyką głównego nurtu pierwszej połowy XX wieku. A klasyczna muzyka rockowa i rockowa była popularną muzyką mainstreamową drugiej połowy XX wieku. Wierzę, że muzyka pierwszej połowy XXI wieku ostatecznie sprowadzi się do brzmienia muzyki miejskiej, elektronicznej, R&B – a przynajmniej takiej, która ma w sobie silny element elektroniczny.”
„Coraz bardziej nudzi mnie gitara. Czuję, że wyczerpałem już możliwości, przynajmniej te, które jestem w stanie odkryć, na tym instrumencie. A kiedy zespół taki jak Greta Van Fleet jest najlepszym, co ma do zaoferowania nowa fala zespołów rockowych, wiesz, że ta fala już jest martwa. I mówię to z zastrzeżeniem, że jestem pewien, że jest tam naprawdę świetna muzyka gitarowa. Ale chodzi mi o to: nie jest ona w głównym nurcie ”.
Coraz bardziej nudzi mnie gitara. Czuję, że wyczerpałem już możliwości, przynajmniej te, które jestem w stanie odkryć, na tym instrumencie. A kiedy zespół taki jak Greta Van Fleet jest najlepszym, co ma do zaoferowania nowa fala zespołów rockowych, wiesz, że ta fala już jest martwa
„Muzyka idzie naprzód, ewoluuje. Myślę, że rzeczywistość jest taka, że gitara stanie się trochę jak wcześniej saksofon lub trąbka. To będzie coś, przed czym niektórzy pasjonaci wciąż drżą. Ale będzie to rzecz niszowa. A po drodze zawsze są ofiary. Wiesz, mogę być jedną z tych ofiar, ale muszę to zaakceptować.”
„Znasz ten okropny zespół Greta Van Fleet? Myślę, że są absolutnie fatalni. Myślę, że są okropni. Myślę, że to żart. Ale są przykładem zespołu, ponieważ są ładnymi, młodymi chłopcami, wyglądają jak z boysbandu, a to co grają, to naprawdę kiepskie, trzeciorzędne podszywanie się pod Led Zeppelin”.
