19 grudnia w Londynie odbył się ostatni koncert Paula McCartneya w 2024 roku w ramach trasy „Got Back”. Obfitował on w wielu wspaniałych gości i wiele muzycznych uniesień.
Nie dzieje się to często w ostatnich dekadach. Ringo Starr dołączył do Paula McCartneya podczas koncertu w londyńskiej O2 Arena. Panowie wykonali razem „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band Reprise” i „Helter Skelter” z repertuaru Beatlesów. Później na scenę dodatkowo wkroczył gitarzysta The Rolling Stones Ronnie Wood i trzy muzyczne legendy wykonały razem kolejny kultowy numer – „Get Back”. Ciekawe jest jeszcze to, że Paul McCartney po raz pierwszy od pięciu dekad zagrał na swoim oryginalnym basie Hofner 500/1, który nota bene został mu skradziony w 1972 roku.
82-letni Sir Paul napisał po wszystkim na Instagramie:
„Dziękujemy, Londyn! Byliśmy w całej Ameryce Południowej i Europie, a oto jesteśmy z powrotem w domu na ostatnie koncerty trasy Got Back 2024. Po raz pierwszy od 50 lat na scenie pojawi się mój oryginalny bas!
„Nie grałem na nim od 50 lat, a co więcej, oto specjalny gość, Rolling Stone: Ronnie Wood. I kolejna niespodzianka dla was – potężny, jedyny i niepowtarzalny Ringo Starr!”
Z kolei perkusista Beatlesów, Sir Ringo, także w poście na Instagramie napisał:
Świetnie się bawiłem ze starym kumplem. Wiesz, komu życzę pokoju i miłości, wesołych świąt
Ronnie Wood także dodał swoje trzy grosze, a jakże, na Instagramie:
Po prostu wspaniale się bawiłem, grając Get Back z moimi dobrymi przyjaciółmi @paulmccartney i @ringostarrmusic w @theo2london wczoraj wieczorem