W jednym z ostatnich wywiadów przy okazji promocji jego najnowszej płyty „High Hopes”, Bruce Springsteen opowiedział o swoim podejściu do potężnego medium, jakim jest dziś internet.
Chciałbym udostępniać więcej rzeczy przez internet. Internet stał się ostatnio naszym sprzymierzeńcem. Pojechaliśmy do Ameryki Południowej, gdzie nie byłem od 25 lat, wystąpiliśmy dla ogromnej ilości ludzi. Bardzo niewielu z nich widziało nas kiedykolwiek na żywo, ale byłem zszokowany tym, jak wiele wiedzą o zespole. Po kilku piosenkach pierwszego koncertu w Santiago w Chile zdałem sobie sprawę, że to wszystko dzięki internetowi. Innymi słowy, jeśli jesteś dziś gdziekolwiek – jesteś wszędzie. (…) Na koncert w Johannesburgu sprzedaliśmy 40 000 biletów. Nigdy wcześniej tam nie byliśmy, ale jednak byliśmy w pewnym sensie, ponieważ ktoś chciał przyjść nas zobaczyć. Dlatego internet jest rzeczą, która coraz bardziej mnie interesuje i zamierzam szukać sposobów na promocję swojej muzyki tą drogą. Ale nie będę publikował postów na Twitterze.
powiedział Bruce Springsteen w wywiadzie dla NPR Music.
źródło: npr.org