W wywiadzie dla MTV, gitarzysta Kirk Hammett z grupy Metallica opowiedział o nowym tournée zespołu i o tym, że jest zdumiony setlistą, którą grają na koncertach: „To jest naprawdę niesamowite, na początku myśleliśmy, że fani wygwizdają cały ten dziwny materiał. Ale w rezultacie, fani zagłosowali na te same kawałki, które już graliśmy, czyli „Nothing Else Matters”, „Enter Sandman”, „Sad But True” czy „Creeping Death”. Właściwie w każdym miejscu, w którym koncertowaliśmy, było podobnie, co było dla nas interesujące. Były z 3 czy 4 kawałki, których zwykle nie gramy, ale mieliśmy nadzieję wówczas, że zagramy więcej takich, ale niestety nie zrobiliśmy tego.”
Przed niedawnym koncertem w Helsinkach, Kirk Hammett wspomniał, że był wdzięczny, iż taki niekomercyjny kawałek jak „The Frayed Ends of Sanity” (z albumu „…And Justice for All”) w końcu znalazł się na setliście: „Gdy spojrzeliśmy na wyniki, które mieliśmy już przed rozpoczęciem trasy, zauważyliśmy, że najdziwniejsze i najbardziej nietypowe głosowanie odbyło się w Finlandii. To było właśnie ‘’The Frayed Ends of Sanity’’. Pomyśleliśmy wtedy, że mamy miejsce, gdzie chcą słuchać tej piosenki. Nigdy wcześniej jej nie graliśmy. Nigdy nie zwracaliśmy na nią zbytnio uwagi, a to taki piękny kawałek. W związku z tym, ćwiczyliśmy go na próbach. Będziemy grali tę piosenkę dziś pierwszy raz i jesteśmy naprawdę zbzikowani.”
źródło: www.ultimateguitar.com