Zaskakujące jest to, że nowa piosenka Erica pojawiła się niespodziewanie, bez towarzyszącego jej komunikatu prasowego ani jakiegokolwiek wyjaśnienia. Biorąc pod uwagę, że została wydana tego samego dnia, w którym premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson nieoczekiwanie odszedł z urzędu, powstała teoria, że kawałek został zainspirowany tym politykiem.
Jest to o tyle możliwe, że Eric Clapton w przeszłości krytycznie odnosił się do Johnsona, szczególnie w kwestii sposobu, w jaki premier Wielkiej Brytanii radził sobie z pandemią COVID. Mniej więcej rok temu premier ogłosił, że od fanów, którzy przychodzą na koncerty, będzie wymagany dowód szczepienia. Clapton zareagował na to tym oświadczeniem: „Po ogłoszeniu premiera czuję się zobowiązany honorem do wygłoszenia własnego oświadczenia: chciałbym powiedzieć, że nie wystąpię na żadnej scenie, na której obecna jest dyskryminacja publiczności. Zastrzegam sobie prawo do odwołania show, chyba że istnieje opcja, by wszyscy ludzie mogli wziąć w tym udział.”
Nie wystąpię na żadnej scenie, na której obecna jest dyskryminacja publiczności. Zastrzegam sobie prawo do odwołania show, chyba że istnieje opcja, by wszyscy ludzie mogli wziąć w tym udział
W kawałku „Pompous Foll” Clapton, wyśpiewuje “Don’t you worry, don’t be blue / Let your woman, take care of you / Live your life, by the golden rule / Pay no mind, to the pompous fool” („Nie martw się, nie bądź smutny / Niech twoja kobieta się tobą zaopiekuje / Żyj swoim życiem według złotej zasady / Nie zwracaj uwagi na nadętego głupca”).
Każdy niech sobie wyrobi własną opinię na temat podtekstów tego utworu, my natomiast zaznaczymy tylko, że Eric jest w świetnej formie muzycznej i wykonawczej. Słuchamy!