Pamiętamy nie tak dawną mini-aferę z wyciekiem nieautoryzowanych zdjęć, na których Jerry Cantrell obecny był z Duffem McKaganem na planie jakiegoś teledysku. Teraz mamy wreszcie pełen efekt tamtego spotkania – tym razem oficjalnie i na legalu. Oto zupełnie nowy Jerry Cantrell z kolegami!
Odnosząc się do utworu „Atone”, Jerry Cantrell powiedział (podajemy za www.musicperspectives.com): „Jak przystało na fana muzyki Ennio Morricone i filmów o Sergio Leone, sprawiłem, że jest w nim trochę tego wyjętego spod prawa klimatu, z fajnym psychopatycznym tupotem. Kręci się to w mojej głowie od ponad 20 lat, nawiedzając mnie. Czasem potrzeba trochę czasu, aby dobry pomysł znalazł najlepszą formę. Tak było w przypadku 'Atone’.”
„Jestem w zespole od prawie 34 lat. To zawsze moje pierwsze i najważniejsze zobowiązanie, ale fajnie jest odkrywać różne rzeczy i dodawać kolejny rozdział do powiększającego się dorobku.”
Jestem w zespole od prawie 34 lat. To zawsze moje pierwsze i najważniejsze zobowiązanie, ale fajnie jest odkrywać różne rzeczy i dodawać kolejny rozdział do powiększającego się dorobku
Jak już wspominaliśmy na płycie znalazło się kilkoro znakomitych muzyków. Jerry nagrywał ten album ze starym przyjacielem i basistą Guns N’ Roses, Duffem McKaganem, byłymi członkami Dillinger Escape Plan – wokalistą Gregiem Puciato i perkusistą Gilem Sharone, a także z perkusistą Abe Laborielem Jr, Tyler Batesem (koprodukcja z Cantrellem / smyczki / perkusja / gitara), Vincentem Jonesem (fortepian, klawisze i smyczki), Jordanem Lewisem (fortepian), Michaelem Rozonem (seel pedal), Lolą Bates (wokal w tle) i Matiasem Ambrogi-Torresem (smyczki). Joe Barresi (Tool, Queens Of The Stone Age) z kolei zmiksował płytę.
Panie i panowie wspólnie nagrali osiem kawałków, a płyta kończy się przyklepanym przez Eltona Johna coverem jego klasycznego „Goodbye”.
Ponownie Jerry: „’Madman Across The Water’ to jedna z moich ulubionych płyt wszechczasów. Z szacunku dla Eltona nie dołączyłbym tego, chyba że powiedziałby, że to jest w porządku. Grał na pianinie w 'Black Gives Way To Blue’, którą napisałem dla Layne, więc skontaktowałem się z Eltonem, wysłuchał tego i powiedział: 'Powinieneś bezwzględnie to wziąć.’ Dostałem potwierdzenie od niego samego. Nie mogłem wymyślić lepszego sposobu na zamknięcie sesji nagraniowej!”
Skontaktowałem się z Eltonem, wysłuchał tego i powiedział: 'Powinieneś bezwzględnie to wziąć.’ Dostałem potwierdzenie od niego samego. Nie mogłem wymyślić lepszego sposobu na zamknięcie sesji nagraniowej