Pewien mężczyzna kupił gitarę z autografem Taylor Swift, tylko po to, by w kilka sekund później rozwalić ją młotkiem na oczach zadowolonych uczestników aukcji. Takie rzeczy tylko w Teksasie.
Jak podaje serwis NBC News aukcja odbyła się 28 września, podczas Ellis County Wildgame Dinner (cokolwiek to znaczy) w Waxahachie w Teksasie. Jednym z wystawianych przedmiotów była gitara akustyczna, z podpisem (nie wiadomo, czy oryginalnym) Taylor Swift, a także customowym wykończeniem z jej zdjęciami. Nagranie z wydarzenia pokazuje, jak zwycięzca aukcji podchodzi do sceny, bierze od innej osoby młotek i rozwala instrument. Na sali znajdował się wieszak na gitarę, a licytator zażartował: „Chyba nie potrzebujemy wieszaka na ścianę”.
Mężczyzna, który ją zniszczył, został zidentyfikowany przez NBC jako Gary Estes, a nagranie z tego performance’u stało się viralem. Zapytany o tę sprawę przez NBC, Estes starał się załagodzić incydent: „Nie było w tym nic złośliwego ani niczego takiego.”
To był tylko żart na aukcji, że musieliśmy zebrać pieniądze dla dzieci. I tyle. Nie było w tym nic podłego, nic złego. To był po prostu żart, który wymyślili na scenie, a my po prostu go kontynuowaliśmy