Od momentu pojawienia się na sklepowych półkach – choć w wypadku gitar bardziej pasowałoby tu słowo „hakach” – budżetowa seria gitar PRS SE cieszy się niesłabnącą popularnością. Nic dziwnego, bo za ułamek ceny amerykańskiego oryginału, oferuje ona bardzo ładnie wykonane i przede wszystkim dobrze gadające instrumenty z logo Paul Reed Smith na główce. Dlatego też producent dba o odbiorców w tym segmencie rynku, regularnie odświeżając i rozszerzając rodzinę SE o kolejne modele.
PRS SE 245 Soapbar
Tegoroczną nowością jest na przykład PRS SE 245 Soapbar – niby nic nadzwyczajnego, bo z przetwornikami P-90 w desce typu singlecut mieliśmy już do czynienia wcześniej, ale jednak charakterystyczne ptaki na podstrunnicy cieszą oko, a grubszy korpus wnosi do tej konstrukcji walory nie tyle estetyczne, co brzmieniowe.

PRS SE Custom 24
O ile jednak SE 245 Soapbar ucieszy głównie miłośników klasyki, to PRS SE Custom 24 w wersji siedmiostrunowej zachwyci zwolenników cięższych i ostrzejszych brzmień, nie odchodząc jednocześnie od stylowego designu, z którego słynie PRS. Czekamy z niecierpliwością, aż te ślicznotki zawitają do Polski!
