W trakcie wczorajszego koncertu Foo Fighters w Austin, w stanie Texas, Dave Grohl zaprosił na scenę jednego z fanów, wyłonionego z tłumu. I choć nie jest to pierwszy raz, kiedy jesteśmy świadkami takiego wydarzenia, to jednak tym razem przypadkowy gość, swoją energią i umiejętnościami, niezwykle pozytywnie zaskoczył zarówno sam zespół, jak i publiczność.
Fan w make-upie przypominającym do złudzenia ten znany z koncertów KISS, wpadł na scenę i wykonując z zespołem utwór „Monkey Wrench” po prostu „pozamiatał”. Pokłony bił mu sam Dave Grohl, a publiczność nagrodziła jego występ ogromną wrzawą.
Całość zdarzenia można obejrzeć na poniższym nagraniu: