W 2017 r. wokalista Greta Van Fleet Josh Kiszka zamieścił na swoim Instagramie zdjęcia, na których on i jego przyjaciele mają na sobie kopie świętych strojów rdzennych mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Gdzie jak gdzie, ale w USA jest to wystarczający powód, by zrobić z tego grubą aferę.
Zaczęło się od tego, że w 2017 roku Josh Kiszka zamieścił na swoim Instagramie zdjęcia, na których on i jego przyjaciele noszą kopie świętych strojów rdzennych mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Okazuje się, że to wystarczyło, by oskarżyć Josha mniej więcej o świętokradztwo, brak szacunku, czy suprematyzm, skąd już tylko krok do oskarżenia ostatecznego, czyli wmówienia mu rasizmu.
Niedawno fani utworzyli hashtag #SpeakUpGVF, aby wokalista odniósł się do tej sprawy ponieważ pół Tweetera uznało, że noszenie tak stylizowanych strojów było formą „zawłaszczenia kulturowego” oraz że te zdjęcia były obraźliwe dla różnych rdzennych kultur. W tym samym wątku niektórzy zwrócili uwagę na poparcie muzyka i zespołu dla Black Lives Matter, w którym to muzycy stwierdzili, że dążą „do transformatywnej, długoterminowej zmiany” i poprosili fanów, by zrobili to samo, sprzeciwiając się rasizmowi.
Napisała o tym wszystkim większość anglojęzycznych mediów elektronicznych. Jak widać, w Stanach jest to samonapędzająca się spirala i brakuje jeszcze tylko, by Greta Van Fleet zaczynała swoje koncerty na kolanach. Oto jeden z głosów ohasztagowany #SpeakUpGVF, wzywający Josha do zajęcia stanowiska w tej sprawie.
we’re still here you can’t keep ignoring this. please do what’s right. @GretaVanFleet #SpeakUpGVF pic.twitter.com/7FJckzeDTj
— #SpeakUpGVF (@TPaulaWK) April 17, 2022
Po tygodniu od rozpoczęcia kampanii na Twitterze Frontman zespołu Greta Van Fleet zwrócił się na swoim Instagramie do rdzennych fanów wychwalając ich tradycję i kulturę oraz pisząc „plemię Chippewa wywarło szczególnie głęboki wpływ na moje życie”. Ujawnił również, że przekazał darowiznę na rzecz First Nations Development Institute:
Do naszych rodzimych fanów,
Widzę was. Poświęciłem czas na wysłuchanie i zebranie myśli. Moje uznanie dla rdzennej kultury jest większe niż ja sam. Zdaję sobie sprawę z krzywdy, jaką ignorancja może wyrządzić marginalizowanym społecznościom, czego nigdy nie chciałbym utrwalać. Nienawiść, brak szacunku i wszelkiego rodzaju uprzedzenia nie są mile widziane w tej społeczności. Wchodząc w dorosłość, mogłem się rozwijać i uczyć. Ten rozwój nie zatrzymał się i nie zatrzyma się tutaj.
Plemię Chippewa miało szczególnie głęboki wpływ na moje życie, ponieważ poznałem ich obrzędy i zwyczaje we wczesnych latach dorastania w Michigan. Przekazałem darowiznę charytatywną na rzecz Instytutu Rozwoju Narodów Pierwszych, aby pomóc w utrzymaniu przy życiu i w dobrej kondycji rdzennych tradycji. Jeśli chcesz wespierć razem ze mną, odwiedź stronę firstnations.org.
Pokój, Miłość, Jedność i Równość. Zawsze. Josh.
Wyświetl ten post na Instagramie