Co porabia Keith Richards podczas pandemii? Najważniejsze jest to, że dobrze się miewa i jest zdrowy, ale co słychać w ekipie Stonesów? Dowiadujemy się tego z wywiadów Micka Jaggera dla Rolling Stone’a i wyjątkowego wywiadu, którego Keith udzielił Gabrielli Paielli z GQ.
Zacznijmy jednak od tego co słychać w zespole The Rolling Stones. Pandemia zamroziła plany związane z trasą No Filter, ale nie sprawiło to, że fani przestali oczekiwać od Stonesów nowej muzyki. Ostatnio Mick Jagger rozmawiał z dziennikarzem Rolling Stone’a.
Jagger odizolowany obecnie na angielskiej wsi, powiedział „Nie wiemy, kiedy będziemy się razem zbierać i nagrywać. Musi się odbywać w bezpiecznych okolicznościach. Jestem pewien, że wkrótce się spotkamy, ale musimy najpierw dokończyć to, co już zrobiliśmy” – dodał. „Mam teraz możliwość uporania się z tym. Muzyka brzmi nieźle. Jest dość zróżnicowana. Trochę różnego rodzaju muzyki”.
Mam teraz możliwość uporania się z tym. Muzyka brzmi nieźle. Jest dość zróżnicowana. Trochę różnego rodzaju muzyki
A więc pomysły są, coś nowego się tworzy i pewnie w przyszłym roku usłyszymy pierwsze jaskółki nowej studyjnej płyty Stonesów!
Wróćmy do wywiadu z Keithem Richardsem. Zadzwonił on do dziennikarki z www.gq.com ze swojego domu w Connecticut, gdzie mieszka z żoną Patti Hansen, ich dwiema córkami i dwoma psami. Dla zabicia czasu podczas pandemii pisze piosenki i czyta morskie opowieści.
Przed pandemią Keith pracował nad następnym albumem Stonesów. Jak powiedział, byli „w połowie prac, zanim gówno wpadło w wentylator”. Na szczęście, jak przyznał, w ostatnich miesiącach wreszcie mógł wrócić do studia!
Na pytanie „Czy zespół ma jakieś plany na 60. rocznicę powstania, która zbliża się za kilka lat?”, Keith z rozbrajającą szczerością odpowiedział: „Cóż, plany są takie, żeby wszyscy nadal żyli”.
Dodał: „Poza tym, w naszym wieku, nie wiem. Nie słyszałem o żadnych planach, ale jestem pewien, że coś się dzieje w tym temacie. Po pierwsze, przejdę przez ten rok i zobaczę, jak sobie poradzimy w przyszłym, ponieważ myślę, że w tej chwili są większe problemy niż świętowanie Rolling Stonesów. Bardzo się cieszę, że wszyscy tu jesteśmy”
Cóż, plany są takie, żeby wszyscy nadal żyli
Ostatnie pytanie brzmiało: „Przez ostatnie 50 lat ludzie zastanawiali się, kiedy umrzesz. Jak satysfakcjonujące jest nadal tu być?
Keith odpowiedział: „Każdy dzień to przyjemność. Chodzi mi o to, że nie chcę przeciwstawiać się niczyim przewidywaniom i naprawdę nie jestem nimi zainteresowany. Ale będę rechotać, kiedy wykituję i wtedy wszyscy będą wiedzieć.”
