Wojtek Hoffmann, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich gitarzystów oraz lider legendarnego zespołu Turbo, w wywiadzie przeprowadzonym przez Ilonę Matuszewską, który opublikowaliśmy jakiś czas temu, z humorem i krytycznym dystansem wspomina trudny okres w historii swojej grupy. Rok 1984, który dla wielu był złotym czasem polskiego metalu, okazał się dla Turbo pełen artystycznych eksperymentów, które nie zawsze spotykały się z uznaniem fanów.
„Obcięliśmy wtedy włosy, ubraliśmy się w kolorowe szmatki i wyglądaliśmy jak pajace, zamiast naparzać ostry metal i potrząsać ‘piórami’” – wspomina Hoffmann.
Ten krótki epizod w historii zespołu wynikał z niepewności co do kierunku artystycznego oraz prób dostosowania się do panujących trendów. W tamtym czasie Turbo zrezygnowało z agresywnego heavy metalu na rzecz bardziej przebojowego brzmienia, co, jak sam Hoffmann przyznaje, wpłynęło na wizerunek zespołu wśród fanów.
„Nie to jest złe, bo przecież pisać przeboje to trudna sprawa, ale zespół jednak powinien być bardzo konsekwentny, a to daje zaufanie fana” – dodaje gitarzysta.
Choć okres ten był stosunkowo krótki, pozostawił swoje piętno, które do dziś jest odczuwalne w historii zespołu. Hoffmann zauważa, że takie decyzje przyczyniły się do przypisania Turbo łatki „zespołu bez twarzy i zespołu koniunkturalnego”, co uważa za niesprawiedliwe.
Na szczęście Turbo szybko powróciło do swoich korzeni, odgrywając kluczową rolę w kształtowaniu polskiej sceny metalowej. Dla Hoffmanna konsekwencja w tworzeniu muzyki metalowej stała się priorytetem, a doświadczenia tamtego okresu nauczyły go, jak ważne jest trzymanie się własnej tożsamości artystycznej.
„Na szczęście ten okres naszej głupoty trwał bardzo krótko, ale na tyle długo, żeby przypisać nam łatkę zespołu bez twarzy i zespołu koniunkturalnego, co jest bardzo dla nas niesprawiedliwe” – podsumowuje.
Turbo, mimo przeciwności losu i błędów z przeszłości, pozostaje jednym z najważniejszych zespołów w historii polskiego heavy metalu. Dziś fani pamiętają ich jako ikonę gatunku, która mimo chwilowych wahań, zawsze dążyła do tworzenia muzyki na najwyższym poziomie.
Jeśli zaintrygowała Was historia Turbo, koniecznie sprawdźcie najnowszy singiel zespołu „Nowy Rozdział”, który zapowiada ich nadchodzącą płytę „Blizny”. Album ukaże się 1 lutego 2025 roku i już teraz wywołuje ogromne emocje wśród fanów. Szczegóły dotyczące płyty oraz zbliżającej się trasy koncertowej znajdziecie w tym artykule.