Tapping to jedna z tych technik, o opanowaniu której marzy większość początkujących gitarzystów. Choć upowszechniona i stosowana przez wielu, nadal uważana jest za ważny krok na drodze do prawdziwej wirtuozerii. Popularność tej techniki jest oczywiście w dużej mierze zasługą Eddiego Van Halena, ale nie wszyscy pewnie wiedzą, że Eddie nie był pierwszym gitarzystą rockowym, który ją zastosował. Bez wątpienia jedne z najwcześniejszych przykładów tappingu w muzyce rockowej można przypisać byłemu gitarzyście Genesis, Steve’owi Hackettowi.
Tapping, po kilku dekadach od pierwszego świadomego zastosowania, przeszedł ewolucję i stał się jedną z podstawowych gitarowych technik, na równi z legato czy np. down pickingiem. Do jego „masowego” użycia przyczynił się oczywiście Eddie Van Halen, ale już wcześniej były wyraźne ślady jej stosowania. Przykłady stosowania tappingu przez Steve’a Hacketta sięgają do kompozycji „Dancing with the Moonlit Knight” z „Selling England By the Pound” Genesis z 1973 rokui jeszcze wcześniej.
W niedawnym wywiadzie dla Guitar World brytyjski gitarzysta opowiedział o tym ważnym wkładzie w tradycję gitary elektrycznej: „Nie pamiętam dokładnie tego momentu, ale pamiętam, jak się wtedy poczułem. Taka gra na gitarze to prawdopodobnie odpowiednik rozszczepienia atomu. Po prostu czuć, że można zrobić coś, co wcześniej było ekscytujące dla klawiszowców, a teraz, od ponad 50 lat, jest częścią słownika rock and rolla”.
Taka gra na gitarze to prawdopodobnie odpowiednik rozszczepienia atomu
Według Steve’a Hacketta, po raz pierwszy zastosował tę technikę na taśmie na trzecim studyjnym albumie Genesis „Nursery Cryme” we wspaniałym utworzy „The Musical Box”: „Myśląc o tym, po raz pierwszy przypominam sobie, jak zrobiłem to w 1971 roku w „Nursery Cryme”. Pamiętam, że walczyłem, aby zagrać to na czas, ćwiczyłem to na żywo podczas kilku solówek z Genesis i wtedy inni ludzie to zauważyli. Nie zdawałem sobie wtedy sprawy z jego znaczenia w sensie uniwersalnym. W tamtym czasie myślałem, że to jest moje osobiste i że jestem jedyną osobą, która to robi”.
Nie zdawałem sobie wtedy sprawy z jego znaczenia w sensie uniwersalnym