Spokojnie, to na szczęście nie jest poważna sprawa jeśli chodzi o zdrowie, ale na tyle istotna by napisało o tym wiele gitarowych portali na całym świecie. Steve Vai będzie musiał zrobić sobie przerwę od grania po niedawno przeprowadzonej operacji palca.
Vai zdradził, że obecnie dochodzi do siebie. O tym jak doszło do kontuzji dowiedzieliśmy się dzięki podcastowi Guitar Villains. Oto co powiedział Steve: „Robiłem zabawną rzecz i ułożyłem kciuk w tej naprawdę dziwnej pozycji. Musiałem naprawdę długo trzymać ten akord – medytowałem przy nim.”
„Wiedziałem, że to trudna pozycja na gryfie i po prostu siedziałem i grałem, grałem i grałem, a 20 minut później poczułem ból w dłoni. Więc chyba trochę go skręciłem. Nagle okazało się, że nabawiłem się trigger finger.”
Wiedziałem, że to trudna pozycja na gryfie i po prostu siedziałem i grałem, grałem i grałem, a 20 minut później poczułem ból w dłoni. Więc chyba trochę go skręciłem. Nagle okazało się, że nabawiłem się trigger finger
Jak podaje portal www.poradnikzdrowie.pl trigger finger to palec strzelający, przeskakujący, zatrzaskujący, czy zakleszczające zapalenie pochewki ścięgna. Palec trzaskający to jedna z częstszych przyczyn dolegliwości bólowych ręki oraz upośledzenia jej funkcji. Palec trzaskający utrudnia prawidłowe chwytanie, a co za tym idzie – wykonywanie codziennych, nawet najprostszych czynności (nie mówiąc o grze na gitarze) chorą ręką jest znacznie utrudnione albo niemożliwe.

Vai szybko uspokoił wszystkich: „Wszystko jest w porządku – to jest coś bardzo prostego, co lekarze mogą szybko wyleczyć. Ale przez jakiś czas nie będę mógł grać ”. Co ciekawe Vai ujawnił, że w zeszłym miesiącu, jeszcze przed operacją palca przeszedł również operację barku.
Wszystko jest w porządku – to jest coś bardzo prostego, co lekarze mogą szybko wyleczyć. Ale przez jakiś czas nie będę mógł grać
Steve Vai pracuje obecnie nad nagraniem akustycznej płyty z wokalami, jednocześnie skupiając się nad aż trzema wydawnictwami instrumentalnymi, kompilując album koncertowy Generation Axe i pisząc nowy materiał do swojej serii orkiestrowej „Sound Theories”.
W zeszłym roku Vai ujawnił również, że planuje cały album, który ma nagrać w całości na ośmiostrunówce, obiecując, że będzie to „najcięższy materiał, o jakim mógłbym marzyć”.
