2 października 2017 roku Tom Petty przeszedł zawał serca w swoim domu w Malibu. Został od razu zabrany do centrum medycznego UCLA, ale nie udało się przywrócić samoistnej pracy serca. Później tej nocy, gdy przy łóżku Toma zebrali się jego najbliżsi przyjaciele i rodzina, został odłączony od aparatury podtrzymujący życie. Miał tylko 66 lat.
Zaledwie tydzień wcześniej Tom Petty & the Heartbreakers zakończyli trasę koncertową z okazji 40. rocznicy powstania zespołu. Tom Petty jeszcze wówczas był dobrym humorze i dobrej formie.
W styczniu 2018 r., kiedy pojawił się raport lekarza sądowego, rodzina Petty’ego wydała oświadczenie wyjaśniające, że podczas tego ostatniego tournee Petty odczuwał niewielki ból związany z poważnymi problemami z kolanem i biodrem. Jego śmierć była wynikiem przypadkowego przedawkowania leków wypisanych przez lekarza, czyli ta sama przyczyna, która rok wcześniej uśmierciła Prince’a.
Jego śmierć była wynikiem przypadkowego przedawkowania leków wypisanych przez lekarza, czyli ta sama przyczyna, która rok wcześniej uśmierciła Prince’a
„W dniu, w którym zmarł, poinformowano go, że jego biodro zupełnie się złamało i wydaje nam się, że ból spowodowany tym urazem był po prostu nie do zniesienia i to było przyczyną przedawkowania leków” – czytamy w oświadczeniu. Według koronera w jego organizmie znaleziono fentanyl, oksykodon i pięć innych leków. Dalej w oświadczeniu czytamy: „Wiele osób, które przedawkowały, zaczyna od uzasadnionego użycia po urazie, ale nie rozumie potęgi i śmiertelnego charakteru tych leków”
Wiele osób, które przedawkowały, zaczyna od uzasadnionego użycia po urazie, ale nie rozumie potęgi i śmiertelnego charakteru tych leków
„Biorąc pod uwagę bardziej pozytywny aspekt tej sytuacji, wiemy teraz na pewno, że ten ostatni czas był dla niego bezbolesny, a ostatnie dni spędzał pięknie, będąc pozytywnie wyczerpany po tym, jak po raz ostatni zrobił to, co kochał najbardziej, występując na żywo ze swoim niezrównanym zespołem, dla swoich lojalnych fanów, podczas największej trasy koncertowej w jego ponad 40-letniej karierze. Był niezwykle dumny z tego osiągnięcia na kilka dni przed śmiercią ”.
Pozostaje nam tylko przestrzec wszystkich przed nadużywaniem silnych lekarstw przeciwbólowych, bo w nadmiarze i w połączeniu już nie raz okazały się zabójcze.
Na podstawie: https://calendar.songfacts.com