Dwa deszczowe, chłodne październikowe dni w muzycznym grafiku Trójmiasta rozświetlone zostały przez pogodną postać Holgera Stonjieka, szefa firmy Sandberg, który razem z przedstawicielem Audiostacji Wojtkiem Bogatkiem, skutecznie promował swój brand nad morzem.

Przypominamy, że chodzi o piękne basy i gitary, które wychodzą z niewielkiej niemieckiej manufaktury Holgera. Pierwszego dnia (10.10) spotkanie odbyło się w siedzibie Szkoły Music Collective w Gdańsku i obfitowało w naprawdę znamienitych gości, by wymienić tylko Krzysztofa Ścierańskiego i Jacka „Macka” Mackiewicza. Pogadanka Holgera wyjawiła licznie zgromadzonym muzykom tajniki budowy i produkcji wyjątkowych basów, jakimi są Sandbergi. Firma Holgera obchodzi w tym roku 25-lecie swojej działalności, a najlepszy chyba prezent sprawił jej… sam Prince, który podczas jednego z koncertów (uwiecznionych na video), wziął model California TM do rąk i zagrał na nim całkiem zgrabne solo! Wracajmy jednak do Trójmiasta. Basy Sandberg to bardzo wysoka półka wykonania oraz brzmienia i gdziekolwiek się nie pojawią, budzą zachwyt, a przynajmniej duże zainteresowanie – nie inaczej było w Music Collective. Drugiego dnia (11.10) wesołe towarzystwo przeniosło się do Gdyni, gdzie mieści się najlepiej w tym mieście wyposażony sklep muzyczny Ambit Music. Było tam bardziej kameralnie, a przypadkowi klienci, którzy przychodzili, nadziewali się wręcz na wyjątkowe brzmienie Sandbergów, których piszący te słowa nie omieszkał intensywnie ograć. Jakaś konkluzja? Sandbergi w Polsce zaczynają znajdować coraz więcej nabywców (co wiemy od przedstawicieli Audiostacji) i miało to odzwierciedlenie w reakcjach muzyków – podczas tych prezentacji kilka osób poważnie rozważało ich kupno, a wszyscy zgadzali się, że są to wyjątkowo kuszące wiosła. Kto więc nie miał jeszcze okazji poznać się bliżej z tymi instrumentami, powinien przy najbliższej okazji nadrobić tę zaległość.