Dzisiaj, 12 września, mija 45 rocznica wydania albumu „Wish You Were Here” brytyjskiej grupy rockowej Pink Floyd. Album „Wish You Were Here” nagrywany był pomiędzy styczniem a lipcem 1975. Jest w dużej części hołdem złożonym byłemu gitarzyście i autorowi większości ówczesnych tekstów, Sydowi Barrettowi.
Wish You Were Here – geneza
We wstępnych założeniach „Wish You Were Here” miało zawierać tylko trzy utwory: „Shine On”, „Gotta Be Crazy” i „Raving and Drooling”. „Wish You Were Here” był pierwszym albumem Pink Floyd wydanym przez ich nową wytwórnię Columbia Records (chociaż w Europie pozostali przy wydawcy z EMI). Z nową wytwórnią Pink Floyd podpisali kontrakt na milion dolarów (!), co było wówczas sumą astronomiczną, ale po olbrzymim sukcesie poprzedniego albumu „Dark Side of the Moon” jak najbardziej uzasadnioną. Zachowali przy tym pełnię praw autorskich do nagrywanego materiału.
Wysoko postawiona poprzeczka przez „Dark Side of the Moon” powodowała, że podczas tworzenia albumu w zespole wyraźnie dawało się wyczuć wysokie napięcie. Muzycy obawiali się, że trudno będzie powtórzyć sukces poprzedniego albumu. Presja rosła, z zdenerwowany Waters wzmacniał swój nacisk na twórczość zespołu, co w połączeniu z jego narastającą wrogością doprowadziło w końcu do rozłamu w Pink Floyd.
Lista utworów albumu „Wish You Were Here”
- „Shine on You Crazy Diamond, Parts I-V” (Gilmour/Waters/Wright) – 13:34
- „Welcome to the Machine” (Waters) – 7:31
- „Have a Cigar” (Waters) – 5:08
- „Wish You Were Here” (Gilmour/Waters) – 5:34
- „Shine on You Crazy Diamond, Parts VI-IX” (Gilmour/Waters/Wright) – 12:31
„Wish You Were Here” unplugged
Posłuchajmy nastrojowej ballady „Wish You Were Here” pochodzącej z albumu o tym samym tytule. Ta piękna kompozycja została napisana przez gitarzystę Davida Gilmoura i basistę Rogera Watersa. Jako ciekawostkę można podać fakt, że Roger Waters napisał tekst do tego utworu przed tym, zanim została skomponowana muzyka, co było nietypowe dla zespołu Pink Floyd. Tekst piosenki skłania do refleksji, do zadawania sobie pytań o to, czy jesteśmy w stanie odróżnić dobro od zła, czy nasze wybory nie sprzeniewierzają się młodzieńczym ideałom.
Poniższa wersja „Wish You Were Here” to koncertowe nagranie unplugged: