Sporo mówiło się o występie Gojiry podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu tego lata. Początek olimpiady rozbrzmiewał więc metalem, co oznacza, że trafił on „pod strzechy” na całym świecie. W niedawnym wywiadzie podczas audycji Full Metal Jackie, Joe Duplantier, gitarzysta Gojiry wyraził nadzieję, że ten wykon utoruje drogę innym zespołom metalowym podczas wielkich „mainstreamowych” imprez.
Joe Duplantier został zapytany we wspomnianej rozmowie o możliwość wystąpienia kapel metalowych podczas NFL Super Bowl Halftime Show lub w trakcie ceremonii rozdania nagród Grammy. Gitarzysta zaczął przekornie (spisane przez Loudwire):
Chciałbym zobaczyć Meshuggah na Super Bowl
Duplantier szybko zwrócił się ku bardzo realistycznej opcji, czyli największemu zespołowi metalowemu na świecie: „Myślę, że Metallica powinna być gwiazdą podczas Halftime Super Bowl. Szkoda, że nigdy nie zostali zaproszeni. To miałoby sens. Mam nadzieję, że zobaczymy ich grających 'Master of Puppets’ i 'Enter Sandman’. Wyobraź to sobie!”
Przypominamy, że w 2016 roku Metallica zagrała koncert na stadionie AT&T Park w San Francisco. Było to w noc poprzedzającą Super Bowl, bo ich ewentualny występ podczas samego meczu był wówczas określany jako „zbyt ciężki”. Ostatecznie, podczas tamtego Halftime zagrał Coldplay.
Duplantier kontynuował: „Metallica jest znana w świecie sportu. Wielu miotaczy wychodzi z utworem „Enter Sandman”. Często też słyszę, że ich muzyka jest obecna na meczach futbolowych. Po prostu zasługują na to, żeby zagrać podczas Halftime. To byłby całkowity sukces”.
Duplantier dodał, że ma nadzieję, że występ Gojiry na igrzyskach olimpijskich zainspiruje NFL (największa zawodowa liga futbolu amerykańskiego) do pójścia tym śladem: „Ludzie oglądają igrzyska olimpijskie. Organizatorzy, to wszyscy oddani ludzie, profesjonaliści. Jestem pewien, że trzymają ucho przy ziemi bo chcą mieć pewność, że niczego nie przegapią. I mam nadzieję, że da to pomysły ludziom Super Bowl”.
Jako gwiazda wieczoru 50. edycji Super Bowl w 2025 roku wystąpi Kendrick Lamar,, ale… zawsze zostaje 2026 rok i lokalna kapela z San Francisco o nazwie METALLICA.