W nowym wywiadzie dla Total Guitar Kirk Hammett powiedział coś bardzo interesującego. Gitarzysta stwierdził, że wzmacniacze podłączone do sieci w Wielkiej Brytanii brzmią lepiej niż podłączone do sieci w USA. Hammett twierdzi, że słyszy to bardzo wyraźnie i uważa, że ma to związek z napięciem w gniazdkach.
Wzmacniacze gitarowe, jak każde inne urządzenie elektryczne, są skonfigurowane dla określonego zakresu napięcia. Przypomnijmy sobie, że napięcie elektryczne to różnica potencjałów pomiędzy dwoma punktami obwodu elektrycznego, lub dwoma polami elektrycznymi. Można je rozumieć także jako ciśnienie źródła zasilania obwodu elektrycznego, które „przepycha” elektrony przez dany obwód, umożliwiając wykonanie pracy, np. nagłośnienia gitary poprzez wzmacniacz i głośnik.
Pamiętajmy także o tym, że Wielka Brytania i USA mają różne wartości napięcia jako standard w swoich gniazdkach. W Wielkiej Brytanii gniazdka sieciowe dostarczają prąd zmienny o częstotliwości 50 Hz (cykli na sekundę) i napięciu 230 V, a gniazdka amerykańskie dają od 110 do 120 V przy częstotliwości 60 Hz. Jeśli zatem wzmacniacze Marshalla są produkowane w Wielkiej Brytanii, to naturalną koleją rzeczy są zoptymalizowane do przyjmowania napięcia 230 V dostarczanego przez brytyjskie gniazdka sieciowe, a co za tym, idzie mogą pracować inaczej w UK i w USA.
Twierdzenie Kirka jest więc najprawdopodobniej prawdziwe. A co powiedział na ten temat gitarzysta Metalliki?
Jakieś pięć lat temu zorientowałem się, że Marshalle brzmią najlepiej w Wielkiej Brytanii. Podłączysz Marshalla prosto do ściany w Londynie i będzie brzmiał o 30 procent lepiej niż ten sam Marshall podłączony do ściany w Ameryce. Wszystko zależy od napięcia. I doprowadzało mnie to do szału, ponieważ na każdym koncercie brzmiał on inaczej!