Marcin Patrzałek jest absolutnym światowym fenomenem i obecnie polskim najlepszym „muzycznym towarem exportowym” w najlepszym tego słowa znaczeniu. Marcin dostarcza bowiem sztukę gitarową wywindowaną na taki poziom, że prawdopodobnie nikt z młodego pokolenia fingerstylowców nie ma do niego startu. Zdajemy sobie sprawę, że nie słyszeliśmy wszystkich grających gitarzystów, którzy prezentują się w taki czy inny sposób na platformach społecznościowych, ale – i tu sprawa zasadnicza – ilu z nich np. nagrało kawałek z Willem Smithem? Bo Patrzałek nagrał. I to na prośbę Willa.
Kariera Marcina to naprawdę piękna historia, a teraz sięgnęła on kolejnego kulminacyjnego punktu dzięki wspólnemu nagraniu z mega gwiazdą Hollywood, Willem Smithem oraz Indie Martinez. Produkcją tego pełnego pasji latynoskiego rapowego medleya zajęli się OmArr, LastNght i Kyle Townsend. Will Smith prezentuje swój charakterystyczny styl rapowania, India Martinez zachwyca potężnym hiszpańskim wokalem, a Marcin Patrzałek zadziwia magią gitary flamenco.
Oto co Marcin napisał na swoim instagramowym profilu:
„Chcę podziękować Willowi i jego ludziom za to, że tak we mnie wierzyli. Jak już podbili do mnie z propozycją tej współpracy, to aranż gitary zrobiłem w około 1,5 dnia – byłem taka podekscytowany. Następnie dodatkowo zaproponowali, że dodadzą to do wspaniałego singla Indii Martinez (która przy okazji jest absolutną geniuszką), w co nie mogłam uwierzyć.”
Will jest bestią etyki pracy i jedną z najbardziej autentycznych osób, z którymi pracowałem do tej pory. 100%. Ilość profesjonalizmu i zaufania, które pokazali mi ci kolesie, uświadomiła mi, że w ogóle istnieje taki poziom dla tego, co nazywamy muzyką… Dziękuję za to
„I dziękuję mojej ekipie za to, że to wszystko się stało. Dużo miłości dla wszystkich”