Po zaskakującym wykonaniu ikonicznego kawałka Led Zeppelin, które viralowo obiegło cały gitarowy świat, polski czarodziej gitary akustycznej oficjalnie wydał nową, nagraną w studiu wersję coveru, nazwaną „Kashmir on One Guitar”.
Oryginalny, pierwotny występ Marcina Patrzałka, który nie tak dawno załadował na platformę TikTok, przekroczył ostatnio cztery miliony wyświetleń. Stało się tak m.in dlatego, że Marcin otrzymał pochwały od największych gitarzystów globu, w tym od Toma Morello, Vernona Reida i Paula Stanleya. Od tego czasu inni muzyczni giganci pokroju Lizzo, Questlove, Jacka Blacka, czy Kevina Jonasa dorzucili swoje komentarze, w których wyrazili podziw dla umiejętności Marcina.
Nowa, studyjna wersja przeboju Led Zeppelin olśniewa zastosowanymi technikami gry, precyzją ich wykonania a także paletą zastosowanych środków wyrazu muzycznego. Są też delikatne elementy produkcji w postaci samplowego bitu. Jeśli połączymy to z klipem, zrealizowanym w tenebrystycznym klimacie podziemnego parkingu, mamy przepis Marcina na sukces.

Marcin powiedział o tym nowym wydawnictwie: „Jestem bardzo dumny z tego utworu, porzuciliśmy wszystko inne i postanowiliśmy w pełni skupić się na stworzeniu mojej najlepszej do tej pory muzyki i teledysku”.
Przyniosło to piorunujący efekt i od tej pory wspominając Marcina Patrzałka będzie naturalnie będziemy dodawać słowo „wirtuoz” – to już ten etap kariery młodego polskiego gitarzysty. Cieszy to tym bardziej, że został on dostrzeżony przez cały muzyczny świat i stał się w tym momencie najważniejszym ambasadorem polskiej gitary na świecie. Gratulujemy!