Efekt DigiTech iStomp Impossible Pedal sygnowany jest przez Adriana Belew, wyjatkowego gitarzystę znanego z grupy King Crimson. Starsi czytelnicy TopGuitar pamietają jaką rewolucją była kolorowa trylogia King Crimson („Discipline”, „Beat”, „Three of a Perfect Pair”), w której na drugiego gitarzystę Robert Fripp namaścił właśnie Adriana.
Więcej o targch NAMM Show: topguitar.pl/namm-show/
DigiTech iStomp Impossible Pedal
Urządzenie DigiTech iStomp Impossible Pedal nazwano impossible bo pozwala grać następstwa dźwięków niemożliwe do zagrania w „konwencjonalny” sposób i ten właśnie patent Adrian Belew z powodzeniem ostatnio stosuje na nagraniach, w których bierze udział. O co tyle hałasu? Efekt pozwala odstrajać riffy i pojedyncze dźwięki o zadaną wartość, którą ustalamy zanim zaczniemy korzystać z efektu na scenie bądź w studio. Cztery potencjometry to dwa razy voice (wybieramy pierwszy i drugi interwał, o który ma być odstrajany dźwięk bazowy) oraz dwa razy down/up, którym ustalamy czy dany pierwszy lub drugi interwał ma być odstrojony w górę czy w dół. Warto w takim wypadku znać harmonię i tryb tonacji, w której gramy, ale można też pójść na żywioł i ustawić odstrajanie na chybił-trafił, by uzyskać kompletnie freakowe solo. Zmianę wysokości dźwięku w czasie gry w efekcie DigiTech iStomp Impossible Pedal uzyskujemy już poprzez wciśnięcie footswitcha raz lub dwa razy, co skutkuje odpowiednio pierwszym lub drugim zadanym interwałem. Jak widać na filmie odpowiednio szybkie podwójne wciskanie przycisku butem wymaga potrenowania, ale jak już to opanujemy efekt jest faktycznie ciekawy.