We wrześniowym numerze Magazynu Muzyków TopGuitar ukazał się test multiefektu gitarowego RP1000 firmy DigiTech. Redaktor działu sprzętowego Maciek Warda przetestował produkt i sporządził krótką recenzję, którą podsumował w następujący sposób:
Zamiast podsumowania tym razem niespodzianka. Do zestawu, oprócz zasilacza i książeczki Owners Manual, dołączono płytę z podstawową wersją Cubase’a LE5. Może dzisiaj to już nie rarytas, bo każdy nawet najmniejszy interface audio oferuje zazwyczaj program DAW, ale DigiTech RP1000 to przecież multiefekt – jakie jeszcze znacie tego typu podłogi z gratisowym wirtualnym sekwenserem?