Kiedy Zakk gra na fortepianie, chce żebym grał wszystkie partie gitarowe, co jest świetne i za każdym razem stanowi dla mnie wyzwanie. Na przykład obecnie gramy na trasie utwór „The Darkest Days”, w którym jest niesamowita solówka z kompletnie chorą zagrywką na samym końcu. Przez miesiąc skupiałem się tylko na tym jednym elemencie i w końcu udało mi się go idealnie odtworzyć. Po prostu lubię kiedy [Zakk] jest ze mnie dumny, że udało mi się zagrać jego solówki tak, jak brzmią na płycie.
To dosyć wysoko postawiona poprzeczka. Kogo widzielibyście w roli nowego gitarowego wspólnika Zakka Wylde’a?
Przypomnijmy, że aktualnie Black Label Society pracuje nad nową płytą, która ma ujrzeć światło dzienne wiosną 2014.
źródło: blabbermouth.net