The Horrors jest obecnie w tournée po Wielkiej Brytanii, a tuż przed zawojowaniem Skandynawii i Europy wirującym brzmieniem gitary i dźwiękami wprost z lat 80., których dostarcza seria mikrofonów Audio-Technica. Will Nicholson, inżynier FOH (współpracował m.in. z brytyjskim raperem Example i indyjskim zespołem rockowym Frightened Rabbit), wdrożył do pracy modele z serii Artist Elite i Artist Series, które z uwielbieniem są używane przez zespół.
„Byłem na festiwalu Summer Sonic w Japonii i nie brałem żadnego z moich własnych mikrofonów ze sobą” – opowiada Nicholson o tym, jak poznał produkty Audio-Technica. „Sponsorem festiwalu była Audio-Technica, która dostarczała wszystkie mikrofony, jakie były używane na scenie – to doświadczenie pokazało mi, w czym firma jest dobra. Kiedy wróciłem do domu, od razu kupiłem dwa mikrofony AT”.
„Teraz mam trzy mikrofony pojemnościowe AT4050, w tym jeden jeden dla gitary. Mam kilka sztuk AE3000, które używam do bliskiego nagrywania perkusji. Mam też ołówkowy ATM450 i jestem wielkim fanem ATM350 oraz dynamicznego AE6100 do wokalu.”
Faris Badwan, tajemniczy wokalista The Horrors, także stał się wielbicielem AE6100, jak ujawnia Nicholson.
„Przez jakiś czas używałem innej znanej marki, ale ani Faris, ani ja nie byliśmy zadowoleni z efektów. Zasugerowałem, abyśmy spróbowali mikrofonów Audio-Technica i sięgnęliśmy po AE6100. Różnica była ogromna. Sceniczne brzmienie The Horrors jest bardzo głośne, a Faris ma dość konserwatywny głos i nie lubi go wymuszać. AE6100 umożliwił mu śpiewać swoim naturalnym tonem, trafić do poziomu, który chciał uderzyć i przekazać to, co chciał. Dzięki temu uzyskałem doskonałą zrozumiałość głosu. To był zdecydowanie najlepszy możliwy wybór – teraz Faris nie wyszedłby bez AE6100 na scenę” – mówi Will.
Pełna wersja wywiadu dostępna jest pod linkiem.
Producent: www.audio-technica.com
Dystrybucja: www.konsbud-audio.pl