Five Finger Death Punch opublikowali nowy teledysk do starego utworu „The Tragic Truth”. Kawałek ten pierwotnie był bonusem na albumie „American Capitalist” z 2011 roku. Do zrealizowania wyjątkowego teledysku panowie z FFDP potrzebowali wyjątkowej okazji i taka się właśnie nadarzyła.
Oto jaka jest historia tego niezwykłego kawałka. Mówi sam zespół Five Fingers Death Punch: „Napisaliśmy 'The Tragic Truth’ w 2011 roku z myślą o albumie ’American Capitalist’, ale po prostu nie udało się go ukończyć przed terminem produkcji. Ponieważ utwór był dla nas bardzo ważny, nie chcieliśmy czekać i wstrzymywać go do następnego albumu, więc został dodany jako bonus do wydania cyfrowego. W rezultacie nigdy nie zyskał takiej uwagi, jaką chcieliśmy mu poświęcić, a wielu naszych fanów nawet nie wie o jego istnieniu.”
„Przez lata rozmawialiśmy o tym, żeby w jakiś sposób wrócić do tej piosenki i poczuliśmy, że właśnie teraz, w urodziny Ivana i dwa miesiące od jego czwartej rocznicy trzeźwości, jest prawdopodobnie najlepsza okazja, żeby wydać ten teledysk; jest to wizualny dziennik naszej historii… Walka z uzależnieniem… ból… chaos… życie, a nawet śmierć. Świętowanie zwycięstwa, odrodzenie Ivana w nowym życiu. Jest to również przesłanie dla tych, którzy walczą teraz z nałogiem: jesteś kimś więcej niż nałóg i nigdy nie jesteś sam. Szukajcie pomocy, walczcie, nigdy nie jest za późno… Ivan powrócił z martwych, dosłownie. Był tak daleko… jeśli on mógł to zrobić, to ty też możesz.”
Świętowanie zwycięstwa, odrodzenie Ivana w nowym życiu. Jest to również przesłanie dla tych, którzy walczą teraz z nałogiem: jesteś kimś więcej niż nałóg i nigdy nie jesteś sam. Szukajcie pomocy, walczcie, nigdy nie jest za późno… Ivan powrócił z martwych, dosłownie. Był tak daleko… jeśli on mógł to zrobić, to ty też możesz
„A więc, powiedziawszy to, wszystkiego najlepszego, Ivan! Gratulacje z okazji nowego życia. I dziękujemy wszystkim fanom, którzy stali przy nas przez te wszystkie lata, wspierali nas, wspierali go i byli katalizatorem jego powrotu do zdrowia”.
Klip, który jest już dostępny w serwisie YouTube, pokazuje frontmana Ivana Moody’ego otoczonego przez demoniczne istoty – personifikację jego zmagań z demonami alkoholizmu.
Przypominamy, że chłopaki mają zamiar wkrótce wejść do studia, aby rozpocząć nagrywanie nie tylko jednego, nowego, ale dwóch albumów. Jeden będzie kontynuacją zeszłorocznego “F8”, a drugi to ponowne nagranie ich debiutu z 2007 roku, “The Way of the Fist”.