Wczoraj miała miejsce premiera teledysku do „Through The Mists Of Time”, najnowszego singla z albumu „Power Up”, który wygrał chyba większość rankingów w 2020 roku. Brian Johnson powiedział serwisowi Classic Rock, że ta piosenka cały czas przyprawia go o „gęsią skórkę”.
Nowy teledysk AC/DC to istna wycieczka po wystawie fotografii z niesamowitej historii zespołu, która jest w zasadzie historią rocka. Technicznie wyglądało to tak, że opierając się na koncepcji Angusa Younga, reżyser Najeeb Tarazi i dyrektor kreatywny Josh Cheuse wykorzystali materiał nakręcony przez Clemensa Habichta, przedstawiający każdego z pięciu członków zespołu w pięciu oddzielnych sesjach na całym świecie. Następnie paryskie studio efektów wizualnych Mathematic połączyło wszystkie te elementy, aby zespół mógł razem wystąpić na scenie.
„Ten kawałek to po prostu piękna historia” – powiedział Brian Johnson. „Za każdym razem, gdy tego słucham, dostaję gęsiej skórki na myśl o Malcolmie. Naprawdę.”
Wokalista omówił „Through The Mists Of Time” w wywiadzie dla Radia X z listopada 2020 roku: „Angus napisał tekst do tego utworu i wydaje mi się, że uchwycił wszystko, co dotyczyło tych pierwszych dni, kiedy zespół zaczynał, kiedy rock and roll był po prostu beztroski, kiedy nikt nie myślał o niczym innym, niż tylko o tym dobrym czasie i graniu. A później zniknęła cała ta cudowna niewinność.”
Angus napisał tekst do tego utworu i wydaje mi się, że uchwycił wszystko, co dotyczyło tych pierwszych dni, kiedy zespół zaczynał, kiedy rock and roll był po prostu beztroski, kiedy nikt nie myślał o niczym innym, niż tylko o tym dobrym czasie i graniu. A później zniknęła cała ta cudowna niewinność
Brian dla Classic Rock: „Prawdę mówiąc, za każdym razem, gdy to słyszę, wciąż dostaję gęsiej skórki, to jest hołd dla Malcolma. I jest inny. Nie wiem, czym różni się od tego, co robiliśmy wcześniej, ale na pewno się wyróżnia. To w pewnym sensie podróż w czasie, trochę podróży. To po prostu rock’n’roll, wiesz? To potężna rzecz. Każdy kocha rock’n’rolla. I jak szalenie świat potrzebuje tego właśnie teraz!”
Prawdę mówiąc, za każdym razem, gdy to słyszę, wciąż dostaję gęsiej skórki, to jest hołd dla Malcolma. I jest inny. Nie wiem, czym różni się od tego, co robiliśmy wcześniej, ale na pewno się wyróżnia. To w pewnym sensie podróż w czasie, trochę podróży
17. studyjny album AC/DC Power Up, znalazł się na szczycie list przebojów w 21 krajach. Płyta poświęcona jest pamięci zmarłego w 2017 roku Malcolma Younga, założyciela AC/DC i gitarzysty rytmicznego.