Jak powstał Plexsound? W garażu na małym warszawskim osiedlu powstał pomysł zbudowania wzmacniacza gitarowego opartego na wzorcach z lat pięćdziesiątych, ale niebędącego kolejną kopią znanych konstrukcji. Impulsem do działania było „zderzenie” konstruktora z jednym z tzw. markowych, ale współczesnych combo gitarowych. Jakość użytych komponentów oraz materiałów dawała do myślenia i stawiała pytanie „czy to musi tak wyglądać?”.
Paweł Grzelewski, zwany dalej konstruktorem, przejrzał kilkadziesiąt artykułów i książek na temat wzmacniaczy gitarowych z minionych lat i doszedł do wniosku, że pewnie droga do brzmienia (kanonu) tkwi w dwóch głównych elementach: zastosowanych podzespołach i prostocie układu – wczesne wzmacniacze gitarowe bazowały najczęściej na podstawowych aplikacjach producentów lamp elektronowych, było tak choćby z braku jakichkolwiek doświadczeń związanych z budowaniem wzmacniaczy do gitar elektrycznych.
Paweł zaprojektował i wykonał prototyp takiego wzmacniacza… Teoretycznie było ok, ale… teraz zaistniała potrzeba konfrontacji z gitarzystą. Konstruktor zwrócił się z prośbą o pomoc do Bartosza „Bratka” Wójcika, ten z chęcią podjął się zadania przetestowania sprzętu. Amp brzmiał dobrze, ale pojawiły się pewne „niedoskonałości” w brzmieniu, przez kolejne miesiące trwały wspólne prace nad ich opanowaniem. W końcu przyszedł dzień, w którym na postawione na początku artykułu pytanie: „czy to musi tak wyglądać?”. Padła odpowiedź: „NIE! To może wyglądać znacznie lepiej! Zawsze jest jednak „coś za coś”. Pierwsze „coś” to brzmienie, drugie „coś” to cena, jaką trzeba za to zapłacić.
W tym właśnie momencie narodziła się marka Plexsound, która założona przez Pawła Grzelewskiego tworzy przy współpracy z gitarzystą i kompozytorem Bartoszem „Bratkiem” Wójcikiem (www.bartoszwojcik.com.pl) w pełni lampowe, vintage’owe piece. Każdy piec jest gruntownie sprawdzany i sygnowany nazwiskiem „Bratka”.
Wzmacniacze Plexsound to konstrukcja nawiązująca do wczesnych wzmacniaczy gitarowych budowanych w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku. Aktualnie na rynku są dostępne dwa combo: „Psychonote BW10”, „Goldwing BW Signature” oraz head „Goldwing BW Signature Custom”. Pełną specyfikację oraz różnicę pomiędzy ampami przedstawia poniższa tabelka:
W dzisiejszych czasach, aby zbudować swój „system grający” trzeba się nieźle nagrać i napocić, aby sparować ze sobą gitarę i odpowiedni amp. Często seryjne ampy nie specjalnie się sprawdzają i współgrają z naszymi peryferiami. Piece spod marki Plexsound są konstrukcją customowo-butikową, dopieszczoną do ostatniego elementu oraz zbudowaną w technice lampowej przy wykorzystaniu najlepszych materiałów i komponentów.
Co za tym idzie – dźwięk płynący z dziesięciocalowego głośnika Celestion Vintage G10 lub dwunastocalowego głośnika Celestion Gold, obudowanego w jaworze lub w dębie – po prostu zwala z nóg… Dowodem na to są opinie widniejące na stronach znamienitych gitarzystów, którzy mieli w posiadaniu lub użytkują nadal piece marki Plexsound
Krzysztof Misiak: „Jestem w posiadaniu wzmacniacza Plexsound Psychonote BW10. Od dawna nic mnie tak nie zaskoczyło i urzekło jak to, skrojone na znakomitą miarę, urządzenie. Dynamika, barwa, skuteczność, design, gabaryty i waga to walory, które uplasowały wzmacniacz na najwyższym poziomie. Do mojego grania wzmak pasuje jak ulał, mniemam, że i Wam się spodoba.
Marek Raduli: „Urządzenie bardzo godne polecenia. Uczciwie i profesjonalnie skonstruowany wzmacniacz rodzimej produkcji. Serce się raduli, bo coraz częściej na naszym rynku pojawia się sprzęt, o którym można powiedzieć, że jest naprawdę OK. To combo bez wątpienia należy do tej grupy urządzeń. Od siebie mogę dodać, że jakość dźwięku dobywającego się ze wzmaka jest bardzo dobra. Sumując – prawdziwie grające lampowe combo.
Nico Zdankiewicz: „I really enjoyed using Plexsound Amp at the HRPP Festival. Cool design Great and Amazing powerful sound. Congratulation I really love it. Thank you Nico’ZZ.”
Eddie Angel: „Plexsound – Bomb proof Sturdy build, Neat compact portable Polish construction – Plenty of head room – clean chiming bell tones. Lush reverb and the dwell FX was a nice control – coupling two amps together created a huge valley of sound big articulate voice.”
Carvin Jones: „The amplifier [Plexsound Psychonote – przyp. Red.] must be bigger… but the amplifier sound was fantastic and the tone too!”
Dlaczego Plexsound jest lepszym rozwiązaniem niż inny „seryjny” piec… ?
Pawłowi zostało zadane pytanie: „Czy uważasz, że Plexsound brzmi dokładnie jak wzmacniacze w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych? Odpowiedzią było: „Zdecydowanie nie mógłbym tego tak ująć. Nie ma absolutnie żadnej możliwości, aby współcześnie wyprodukować wzmacniacz identycznie brzmiący jak te w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Powodem jest brak elementów. Nie kupimy nigdzie kondensatorów „papierowych”.
Membrany głośników wykonane są z innego materiału. Współczesne lampy są produkowane w oparciu o inne niż wówczas komponenty. Nawet blachy transformatorów są inne. Plexsound stanowi maksymalnie możliwe, jak na współczesne realia – przybliżenie do oryginalnego brzmienia. W stosunku do ogólnie oferowanego na rynku sprzętu to jest oczywiście inna klasa, ale pewne sprawy są nie do pokonania”.
Generalnie można by powiedzieć, że wszystko zostało już zaprojektowane, stworzone i mamy do dyspozycji jedynie to co jest obecnie dostępne na rynku – czyli „seryjniaki”. Patrząc na to z perspektywy ciągłego powielania brzmień i stylów – robi się to nieco nudne. Dlaczego nie wrócić do tego, co było doskonałe i świetnie brzmiące? Dlaczego nie wrócić do rozwiązań, jakie stosowane były w prawdziwych vintage’owych piecach? Ich brzmienie nie było niczym skażone, polegało jedynie na naturalnym przesterowaniu lampy. Rozwiązanie stosunkowo proste, ale jakże wynagradza nas w tonie dźwięku. Ampy Plexsound są rozwiązaniem dla poszukiwaczy brzmienia, ale zarazem i dla tych którzy lubią słyszeć nutkę „vintage” w swojej grze – co niewątpliwie czyni nasz piec uniwersalną i unikatową maszyną. Amp będzie się świetnie czuł w towarzystwie każdej gitary. Amatorom gitarowej sztuki pomoże w szlifowaniu techniki, gdyż piec jest cholernie wymagający – nic się nie ukryje, natomiast zawodowcom nada charakter.
Opis i wnętrze pieca
Przy budowie combo wykorzystano starannie dobrane, wysokiej klasy komponenty. Zapewniają one zarówno doskonałe brzmienie, jak i stanowią podstawę dla niezawodności urządzenia i dają gwarancję jego bezpiecznej eksploatacji. Konstrukcja jest całkowicie lampowa z jednym małym wyjątkiem, prostownik napięcia biasu to dioda półprzewodnikowa. Wzmacniacze Plexsound to proste urządzenia (w prostocie piękno). Jest to amp dwukanałowy (vol 1, vol 2) ze wspólną korekcją bas, mid, treb, presence – które dają pełne możliwości pasmowe, dzięki czemu możemy „rzeźbić” swoje brzmienie. Volume tych kanałów dysponuje możliwością nasycenia gain od super czystego, przez bluesowe z lekkim zabarwieniem crunch do rockowego z pełnym dołem, nie tracąc przy tym selektywności. Przester uzyskiwany jest w bloku wzmacniacza mocy, co należy do kanonów wzmacniaczy określanych powszechnie jako vintage.
Z tego też powodu uzyskanie głębokiego przesteru jest możliwe dopiero przy dużych poziomach mocy. W końcówce pracuje fabrycznie dobrana para lamp 6L6, następnie lampa 12AX7A – całość tego układu plus Edis Output Transformer – specjalnie zaprojektowany dla Plexsound, tworzą układ push-pull. Na first gain block lampa 12AX7 firmy Mullard, na second gain block lampa 7025. W power supply block zastosowano GZ34 – lampę prostowniczą bardzo cenioną przez gitarzystów, mającą duży wpływ na charakter przesteru. Zastosowano potencjometry firmy Burns serii HRT które charakteryzują się płynnym ruchem z lekkim przyjemnym oporem. Możliwości urządzenia podnosi wbudowany lampowy reverb (w combo Psychonote BW10). Przetwornik reverbu to trzysprężynowa kamera pogłosowa firmy Accutronics zasilana lampą 12AT7 – będąca Reverb Driver Tube oraz 12AX7 jako Reverb Recovery Tube.
Końcowy efekt kreacji dźwięku odtwarzany jest przez wbudowany dziesięciocalowy głośnik Celestiona serii Vintage lub dwunastocalowy Celestion Gold. W wersji Goldwing BW Signature combo oraz head została wbudowana lampowa pętla efektów. Nie jest tajemnicą, że na charakter dźwięku ma wpływ materiał, z jakiego zbudowana jest obudowa głośnika. W przypadku Plexsound jest to pełne drewno o grubości 20 mm. Najczęściej wykorzystywanym rodzajem drewna przy budowie obudów Plexsound jest jawor (drzewo znane z doskonałych walorów akustycznych wykorzystywane przy budowie pudeł rezonansowych instrumentów muzycznych) lub dąb. Obudowy nie są oklejane tolexem, dzięki czemu każda obudowa ma indywidualny, wręcz customowy charakter. W konsekwencji gitarzysta musi zwracać większą uwagę na sposób eksploatacji wzmacniacza, traktując go bardziej jak instrument niż typowe urządzenie elektroniczne.
W zamian jednak urządzenie zrewanżuje się brzmieniem niedostępnym dla współczesnych, wytwarzanych seryjnie konstrukcji. Wzmacniacz może być zasilany napięciem z europejskiej (230 V AC), jak i amerykańskiej sieci energetycznej (120 V AC), wybór napięcia następuje za pomocą przełącznika dostępnego po zdjęciu tylnej osłony.
Konkluzja
Sprzęt tej jakości bez problemu sparujesz z najbardziej wymagającą gitarą. To doskonałe rozwiązanie do ćwiczeń, prób, rejestrowania gitary zarówno w profesjonalnym, jak i domowym studiu nagrań, koncertowania w niedużych salach i klubach, po ogromne hale. Jeżeli chodzi o studia nagraniowe, chcą one mieć możliwy szeroki przekrój dostępnych brzmień. Plexsound jest wręcz wzorcowym sprzętem do studia, ponieważ nie liczy się tam moc ani liczba opcji – tylko sam dźwięk. Naturalna, uzyskana między innymi w wyniku zastosowania prostownika lampowego kompresja, jest dużym plusem, realizator nie musi sobie zawracać głowy szpilkami, które produkują współczesne wzmacniacze.
Wzmacniacz ma dożywotnią gwarancję. Końcowej ocenie podlega również brzmienie każdego egzemplarza pieca Plexsound. Do wszystkich egzemplarzy pieca dołączony jest Certificate of Performance, podpisany i wypełniony przez Bartosza „Bratka” Wójcika – jako metryka z najważniejszymi cechami i zmierzonymi wartościami. Jest tam również podany współczynnik każdej lampy mocy, zmierzony testerem Orange VT-1000, co pozwoli zamówić nowe lampy o takim samym współczynniku i zainstalować je bez konieczności regulacji biasu.
Więcej info oraz próbki dźwiękowe na: