Dla Carlosa Santany najważniejsze w kwestii gitar zawsze były dwie rzeczy: właściwy ton oraz sustain, trwający możliwie jak najdłużej. Na czym gra? Jakim gitarom zaufał? Odpowiedzi na te pytania w październikowym magazynie TopGuitar.
Santana jest dzisiaj postacią absolutnie wyjątkową. Nie ma drugiego żyjącego gitarzysty, który byłby autorem tylu instrumentalnych gitarowych przebojów. Santana nadal hipnotyzuje swoją gitarą tak, jak robił to na Woodstocku, dziś może w bardziej dystyngowany sposób. Wtedy, w 1969 roku, jego narzędziem była gitara SG, dzisiaj to PRS. Można śmiało powiedzieć, że konstruktor gitar Paul Reed Smith swój wielki sukces zawdzięcza właśnie Carlosowi Santanie. Po tym, jak Santana użył jednej z gitar PRS na swoim nagraniu „Zebop!”, nic już nie było takie samo zarówno dla firmy PRS, jak i dla samego Santany.
Cały artykuł redaktora Ufnala poświęcony instrumentom, sprzętom muzycznym, a także historię związku Carlosa Santany z wybitnym trunkiem z kraju jego pochodzenia znajdziecie w październikowym wydaniu TopGuitar.