Kustom Defender – to dopiero egzemplarz! Po pierwsze pełna lampa, po drugie atrakcyjny wygląd i świetny sound, wreszcie po trzecie coś bardzo oryginalnego na naszym rynku. Minie jednak sporo czasu i w Wiśle upłynie sporo brudnej wody, zanim nasze specyficzne społeczeństwo przekona się do czegoś, co nie ma jeszcze wyrobionej marki. Wielka to szkoda, bo ten piec prezentuje naprawdę zawodowy poziom, od kanału czystego zaczynając, a na soczystym drive kończąc. Każdy gitarzysta znajdzie tu coś dla siebie – jest przepiękny, okrągły dół, jest hardrockowe brzmienie Angusa i… w tych ostatnich wypada chyba najlepiej, chociaż bluesowe i jazzowe brzmienia są też łatwe do ukręcenia. Wzmacniacz ma to coś, co powoduje że chce się odpalać go ponownie. Charakterem przypomina tak klasyczne zabawki jak Twin Reverb czy Bluesbreaker. Samo zdrowie!
Zestawienie wzmacniaczy gitarowych w cenie 1000–1500 złotych
