Lista najbogatszych gitarzystów to może niezbyt trafne kryterium ich oceny ogólnej, ale przynajmniej daje do myślenia, że warto się starać, że niektórym się naprawdę udaje. Dodatkowym pocieszeniem jest fakt, że poza tą dziesiątką są tysiące gitarzystów może trochę mniej zamożnych, ale na pewno takich, którzy dzięki grze na gitarze żyją dostatnio i szczęśliwie. The sky is the limit!
Wielu młodych gitarzystów marzy o sławie, karierze i bogactwie wynikającym z gry na gitarze w znanym zespole. Pewnie każdy z nas gdzieś tam w skrytości serca myślał kiedyś o tym, jak byłoby pięknie, gdyby można było z gry na gitarze żyć na wysokim poziomie. W dzisiejszych post pandemicznych czasach, wielu z nas zadaje sobie pewnie pytanie, czy ćwiczyć godzinami na gitarze i w ogóle czy warto poświęcać się tak dla muzyki i zespołu. Wiele osób postawiło wszystko na jedną kartę i teraz, gdy przyszła pandemia zrobiło się nie za wesoło.
Postanowiliśmy podnieść wszystkich trochę na duchu i sprawdzić, kto w roku 2020 jest w pierwszej dziesiątce najbogatszych gitarzystów na świecie. Na liście raczej nie ma wielkich niespodzianek, chociaż już kolejność może niektórych zdziwić. Kto sporadycznie śledzi takie listy, ten wie, że z roku na rok niewiele się w nich zmienia, raz na 2 – 3 lata pojawiają się może 2 – 3 nowe nazwiska, a reszta stawki pozostaje ta sama, choć czasem wymienia się miejscami.
Pozostaje jeszcze najważniejsze pytanie: skąd bierze się bogactwo gitarzystów? Tu jest podobnie jak w każdym innym biznesie – trzeba być dobrym w tym co się robi, czyli w naszym przypadku świetnie grać na gitarze i pisać świetne piosenki. Trzeba także korzystać z synergii ergo: stworzyć zespół i wykorzystywać/sprzedawać jego potencjał. Po trzecie umiejętnie alokować/inwestować/pomnażać kapitał, no i na koniec przydałby się jeszcze łut szczęścia, który jest niezbędny w odniesieniu każdego sukcesu.
Teraz chyba możemy już sprawdzić jak wygląda lista dziesięciu najbogatszych gitarzystów A.D. 2020. Kolejność podajemy za portalem https://ledgernote.com/
10. Jimmy Page – około 170 mln $
Jimmy jest założycielem i gitarzystą Led Zeppelin. Wcześniej był członkiem The Yardbirds oraz wziętym sidemanem zdobywając uznanie dzięki nagraniom z The Who, The Kinks czy The Beatles. Jest trzecim najlepszym gitarzystą według magazynu Rolling Stone i drugim według Gibsona.

9. Brian May – około 210 mln $
Brian jest współzałożycielem i gitarzystą Queen i napisał kilkadziesiąt wielkich hitów. Otrzymał chyba wszystkie nagrody i wyróżnienia, jak można sobie wyobrazić i oczywiście jest wymieniany w każdym zestawieniu gitarzystów wszechczasów. Nadal koncertuje z Queen z Adamem Lambertem na wokalu.

8. Dave Grohl – około 260 mln $
Dave Grohl zaczął od Nirvany (jako perkusista), potem założył Foo Fighters, Them Crooked Vultures, a teraz gra z Queens of the Stone Age. Ma na koncie Grammy i miejsce w Rock and Roll Hall of Fame. Każdy chciałby z nim współpracować a on jest jednym z aktywniejszych muzyków w amerykańskim szołbeznesie.

7. Eric Clapton – około 300 mln $
Pan Slowhand okazuje się prawdziwą biznesową bestią. The Yardbirds, Cream, Blind Faith, Derek & the Dominos, solo… wszystkie jego jego projekty sukces. Sprzedał ponad 100 milionów płyt i otrzymał wszystkie możliwe nagrody i wyróżnienia, pewnie nawet od pszczelarzy i filatelistów. Byłby znacznie wyżej na tej liście, gdyby wcześniej nie trwonił kasy…

6. Dave Matthews – około 300 mln $
Dave jest najbardziej znany z pisania i występowania z Dave Matthews Band, choć jego solowe płyty i występy przyczyniły się także do jego bogactwa. Co ciekawe z DMB zarabia na trasach jedne z największych pieniędzy w branży. Jego współpraca z innymi mega gwiazdami, takimi jak Carlos Santana, Blue Man Group, Béla Fleck i Victor Wooten tylko powiększają pulę.
