Dokładnie 4 listopada 1963 roku Newsweek opublikował artykuł o Bobie Dylanie, w który redaktor insynuował, że Dylan ukradł piosenkę „Blowin 'In The Wind” swojemu szkolnemu koledze. Przypominamy tę ciekawą historię.
Jak twierdził Bob Dylan, źródłem tej kompozycji był utwór „No More Auction Block”, często wtedy przez niego wykonywany, będący tradycyjną pieśnią z okresu niewolnictwa Afroamerykanów.
Kiedy 18 czerwca 1963 „Blowin’ In The Wind” został wydany, był najszybciej sprzedającym się singlem w historii firmy Warner Bros. Został sprzedany w ilości ponad miliona egzemplarzy i dotarł do drugiego miejsca na liście przebojów. W 2004 utwór został sklasyfikowany na 14. miejscu listy 500 utworów wszech czasów magazynu Rolling Stone i doczekał się niezliczonej ilości wersji samego Dylana, ale także coverowych wykonań innych artystów.
Filip Łobodziński pisze na stronie Dylan.pl: „Piosenka Dylana nie jest górnolotna. Pisał ją dwudziestojednoletni chłopak, siedząc w kawiarni. Naskrobał sześć pytań retorycznych (po kilku dniach dodał jeszcze trzy) i refren, który w dodatku jest dwuznaczny: „the answer is blowin’ in the wind” może oznaczać, że odpowiedź jest wszystkim dostępna, bo dosłownie wisi w powietrzu – ale może też znaczyć, że jest nietrwała, niepewna, ulotna, że wiatr unosi ją poza zasięg naszego pojmowania.”
Piosenka Dylana nie jest górnolotna. Pisał ją dwudziestojednoletni chłopak, siedząc w kawiarni
Żaden jednak suchy opis nie odda całego ładunku emocjonalnego, który kryje w sobie ta pieśń. Młody (21-letni!) Dylan śpiewa ją niesamowitym głosem doświadczonego pieśniarza, który nie jedno w życiu przeszedł i który skarży się na ludzkie losy na tym łez padole.
Każdy wers ma w sobie nadprzyrodzoną moc poruszania słuchacza i może dlatego w środowisku amerykańskich college’ów Bob Dylan stał się szybko postacią kultową. To były bardzo dobre czasy dla muzyki folk i pierwszych „białych” protest songów.
Wróćmy jednak do artykułu Newsweeka. W jego tekście autor pisze „To skomplikowany młody człowiek, otoczony skomplikowanymi plotkami”. W tonie nieco krytycznym kontynuuje: „Krąży nawet plotka, że Dylan nie napisał „Blowin’ In The Wind ”, że utwór został napisany przez licealistę z Millburn (New Jersey), Lorre Wyatta, który sprzedał go piosenkarzowi. Dylan mówi, że sam napisał piosenkę, a Wyatt zaprzecza, ale kilku uczniów Millburn twierdzi, że słyszeli piosenkę Wyatta, zanim Dylan ją zaśpiewał.”
Dociekliwy dziennikarz odkrył, że studenci Millburn rzeczywiście słyszeli, jak Wyatt wykonywał „Blowin 'In The Wind”. Wyatt dostał tekst z lokalnego magazynu muzycznego (piosenkarze ludowi w Nowym Jorku często pozwalali takim magazynom drukować słowa do piosenek, które wykonywali) i zagrał piosenkę w szkole.
Dylan nie odniósł się wówczas bezpośrednio do tego oskarżenia, ale nawiązał do niego w swoim utworze „Restless Farewell” z płyty „The Times They Are a-Changin” (1964), w którym śpiewa:
Brud plotek uderza mi w twarz
Kurz plotek mnie pokrywa
Plotka utrzymuje się od dziesięcioleci, Dylan już dawno przestał jej zaprzeczać, a cała sytuacja spowodowała wielką nieufność Boba wobec prasy i dziennikarzy przez całą jego dalszą karierę.